– Będę walczył o was wszystkich, o klasę średnią, o to by Ameryka znów była szanowana na całym świecie. To zaszczyt mojego życia – powiedział w swoim wystąpieniu Biden. Prezydent elekt przemawiał w swoim rodzinnym Delaware – relacjonuje Fox News.
– Społeczeństwo przemówiło. Przyznano nam wielkie zwycięstwo, najwyższe w historii tego kraju – 74 miliony głosów – dodał.
– Wielkie słowa uznania dla Kamali Harris – to pierwsza kobieta, pierwsza czarna kobieta, pierwsza córka imigrantów wybrana na to stanowisko. Nie mówcie mi, że to niemożliwe! To czas na uzdrowienie Ameryki – przekonywał.
Kamala Harris: Wybraliście prawdę
Na scenie pojawiła się także nowa wiceprezydent Kamala Harris. – Wybraliście nadzieję, jedność i przede wszystkim – prawdę – mówiła wzruszona.
– Czasy nie są łatwe. Doświadczyliśmy jednak odwagi. Amerykańska demokracja nigdy nie jest zagwarantowana. Zależy od naszej chęci do walki o nią. To wymaga poświęceń, ale na koniec daje wiele radości – dodała.
Wybory w USA. Joe Biden prezydentem elektem
7 listopada agencja prasowa Associated Press, a także szereg amerykańskich mediów (m.in. CNN i Fox News) poinformowały, że Joe Biden wygrał ze swoim konkurentem Donaldem Trumpem.
Zwycięstwo zapewniły mu 20 głosy elektorskie z Pensylwanii, dzięki którym przekroczył próg 270 potrzebnych do elekcji głosów.
Donald Trump nie uznaje tego wyniku i w swoim publicznym oświadczeniu wskazywał na liczne oszustwa wyborcze. Zapowiedział także walkę o udowodnienie ich przed sądem.
Czytaj też:
Wybory w USA. Donald Trump: Te wybory jeszcze się nie zakończyły