Wybory w USA. Błąd w liście gratulacyjnym Borysa Budki

Wybory w USA. Błąd w liście gratulacyjnym Borysa Budki

Borys Budka
Borys Budka Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka pogratulował prezydentowi elektowi Stanów Zjednoczonych Joe Bidenowi. Zaliczył przy tym jednak wpadkę. Poprawa błędu także nie wyszła mu najlepiej.

Amerykańskie media ogłosiły w sobotę, że  został 46. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Swoją analizę media oparły na wynikach z Pensylwanii, które zagwarantowały Bidenowi przekroczenie magicznej liczby 270 głosów elektorskich. Dokładnie tyle trzeba, by zostać prezydentem USA.

Z całego świata popłynęły gratulacje dla Joe Bidena. Wśród nich było wiele miłych słów także od polityków z Polski. Treść listu gratulacyjnego zamieścił na Twitterze również przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka.

Borys Budka: Stany Zjednoczone Ameryki Północnej

W swoim liście popełnił jednak błąd. Pisząc o objęciu przez Bidena przywództwa, nazwał USA Stanami Zjednoczonymi Ameryki Północnej. Oczywiście, nic takiego nie istnieje. USA to Stany Zjednoczone Ameryki.

Błąd szybko wychwycili internauci. Borys Budka poprawił błędny zapis i wstawił nowy list. Przypomniał przy tym, że podobny błąd popełnił kiedyś także ówczesny prezydent Lech Kaczyński. „Nawet nie widziałem, że taki sam błąd zdarzył się Lechowi Kaczyńskiemu. Marne to pocieszenie, ale dobra nauczka, by nie działać w pośpiechu” - dodał.

Tłumaczenie to nie spodobało się jednak użytkownikom. Uznali oni, że argumentowanie swojej wpadki, wpadką innej osoby jest nie na miejscu.

Czytaj też:
Reakcja prezydenta Andrzeja Dudy na wyniki amerykańskich wyborów

Źródło: WPROST.pl