„Chcę być prezydentem-astronautą!”. Rozmowa Kamali Harris z 4-latką podbija internet

„Chcę być prezydentem-astronautą!”. Rozmowa Kamali Harris z 4-latką podbija internet

Kamala Harris z kuzynką
Kamala Harris z kuzynką Źródło: X / Meena Harris
– Możesz być prezydentem – mówi do 4-letniej córki swojej siostrzenicy Kamala Harris na nagraniu, które zyskało ogromną popularność na Twitterze. O Ameryce jako miejscu, gdzie spełniają się marzenia małych dziewczynek, przyszła wiceprezydent mówiła w swoim pierwszym przemówieniu.

Według nieoficjalnych jeszcze wyników wyborów, nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych został Joe Biden, co oznacza, że urząd wiceprezydenta obejmie pierwsza w historii kobieta – Kamala Harris. Gdy oczy świata skupiły się na 55-letniej senator, dużą popularnością zaczęło się cieszyć nagranie udostępnione 5 listopada przez jej siostrzenicę, Meenę.

Na filmie widać rozmowę Kamali Harris z 4-letnią Amarą Ajagu, córką jej siostrzenicy. Dziewczynka siedzi na kolanach przyszłej wiceprezydent. Harris mówi jej, że może zostać prezydentem. – Ale nie teraz. Musisz mieć ponad 35 lat – tłumaczy. Dziewczynka odpowiada: „Wiem, że mogę być prezydentem-astronautą”. Jak wyjaśniła w opisie jej matka, Amara marzy zarówno o byciu astronautką, jak i prezydentem.

twitter

Przemówienie Kamali Harris

Senator i była prokurator, która odegrała ogromną rolę w zwycięskiej kampanii Joe Bidena, miała swoje pięć minut także podczas wystąpienia prezydenta elekta w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego. Przywitana oklaskami Harris podczas przemówienia wspominała m.in. swoją matkę, Shyamale Gopalan Harris.

Kiedy przyjechała tu z Indii w wieku 19 lat, może nie do końca wyobrażała sobie ten moment. Ale głęboko wierzyła w Amerykę, w której momenty takie jak ten są możliwe – mówiła wzruszona wiceprezydent.

– Wiec myślę o niej i o całych pokoleniach kobiet – czarnych kobiet. Azjatek, Białych, Latynosek, Rdzennych Amerykanek, które tworząc historię naszego narodu utorowały drogę do tej chwili, do dzisiejszego wieczoru – mówiła.

Harris poświeciła dużo miejsca na przytoczenie historii walki amerykańskich kobiet, w szczególności czarnych, które „zbyt często są pomijane, ale tak często udowadniają, że stanowią podstawę demokracji”. Podkreśliła, że dziś ona niesie na barkach ten ciężar, a jej nominacja jest zwieńczeniem wysiłków pokoleń kobiet. Podziękowała też Joe Bidenowi, który miał odwagę „złamać jedną z najistotniejszych barier, które istniały w tym kraju i wybrać kobietę na swojego wiceprezydenta”.

Ale, mimo że mogę być pierwszą kobietą obejmującą ten urząd, to na pewno nie będę ostatnią. Ponieważ każda mała dziewczynka oglądająca nas widzi, że jest to kraj możliwości – zaznaczyła Harris.

Więcej na temat jej przemówienia:

Czytaj też:
Kamala Harris w historycznym przemówieniu. „Mogę być pierwszą kobietą na tym stanowisku, ale na pewno nie ostatnią”

Źródło: WPROST.pl