Patryk Jaki oznaczył swój post jako dezinformujący. Teraz wyśmiewa tych, którzy się nabrali

Patryk Jaki oznaczył swój post jako dezinformujący. Teraz wyśmiewa tych, którzy się nabrali

Patryk Jaki
Patryk Jaki Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Europoseł PiS Patryk Jaki postanowił zakpić z internautów, oznaczając swój post na Twitterze jako dezinformujący. Jest to nawiązanie do oznaczeń, jakie Twitter automatycznie przydziela osobom mijającym się z prawdą. Tych, którzy nabrali się na wpis europosła, Jaki postanowił publicznie wyśmiać.

„Polska ma bardziej upolityczniony sposób wyboru sędziów niż Niemcy. ⓘ Official sources stated thad this is false and misleading” – wpis o takiej treści pojawił się na Twitterze Patryka Jakiego. Drugi człon postu to imitacja automatycznego oznaczenia, jakie Twitter przydziela osobom mijającym się z prawdą.

twitter

Gdy Twitter uznaje, że wpis może być nieprawdą (tzw. fake news) lub wprowadzać w błąd, oznacza taką treść, by ostrzec użytkowników przed wiarą w dane słowa. W ostatnim czasie takie oznaczenia mogliśmy często obserwować na oficjalnym profilu prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa.

Zaskakujący wpis Patryka Jakiego

Wszystko wskazuje na to, że Patrykowi Jakiemu „spodobała się” polityka Twittera, ponieważ powielił wskazany komunikat, dopisując do swojego wpisu twitterowe oznaczenie.

Ironia ta była jednak dla niektórych użytkowników myląca. W sieci szybko pojawiły się informacje, że to Twitter oznacza wpis Patryka Jakiego jako fałszywy. Europoseł zdaje się jednak dokładnie obserwować, kogo udało mu się nabrać, ponieważ już po chwili na jego Twitterze widzieliśmy szereg wpisów wyśmiewających tych, którzy nie zrozumieli celowości tego działania.

twitter

Warto odnotować, że wielu komentatorów zauważyło jednak, że dopisek umieścił sam europoseł. Wskazówką może być także sama treść – europoseł PiS piszący, że Polska ma bardziej upolityczniony sposób wyboru sędziów, niż Niemcy – nie jest najczęściej spotykaną deklaracją wśród polityków tego ugrupowania.

Czytaj też:
Posłanka PiS straciła kontrolę nad kontem? „To miało być w prywatnej wiadomości”

Źródło: WPROST.pl