Jak dowiadujemy się z portalu „Fakt24”, o przyszłości unijnego budżetu oraz wecie dla mechanizmu praworządności premierzy Polski i Węgier rozmawiali przy przystawce z bakłażana z kozim serem i papryką, zupie dyniowej oraz pieczonej polędwicy wołowej ze smażoną gęsią wątróbką oraz szarym sumie z rusztu ze smażoną kapustą z dżemem pomidorowym. Zgodnie z wcześniejszymi działaniami i wypowiedziami polityków, obaj zgodzili się na blokowanie budżetu UE.
Viktor Orban: Razem będziemy walczyć
– Węgry nie przyjmą propozycji nie do przyjęcia dla Polski, razem będziemy walczyć – oświadczył Viktor Orban. – Nie zawahamy się użyć weta dla dobra całej Unii – potwierdzał Mateusz Morawiecki. Premierzy podpisali też wspólną deklarację dotyczącą ich przyszłej strategii negocjacji ze Wspólnotą.
Czytamy w niej, że „obecna sytuacja uniemożliwiająca szybkie zakończenie procesu legislacyjnego jest stworzona przez tych, którzy ustanowili związek pomiędzy zasadą praworządności a budżetem UE”. „Wiadomo było, iż związek ten niesie ze sobą ryzyko blokady procesu zatwierdzenia wieloletnich ram finansowych/ nadzwyczajnego unijnego planu na rzecz odbudowy (Next Generation EU)” – podkreślono w oświadczeniu.
Czytaj też:
Ziobro wyjaśnia, kto był „miękiszonem” i odpowiada na pytanie o stosunek do premiera Morawieckiego