W rozmowie z Krzysztofem Ziemcem na antenie TVP1 Paweł Kukiz komentował rozpad Koalicji Polskiej. Powodem, czy jak twierdzi Kukiz pretekstem wyrzucenia posłów Kukiz’15 było głosowanie nad uchwałą, w której izba niższa parlamentu wyrażała wsparcie dla rządu w negocjacjach w sprawie unijnego budżetu. „Za” zagłosował Paweł Kukiz, a także posłowie: Sachajko, Tyszka, Szramka i Żuk. W efekcie doszło do starcia pomiędzy piątką posłów a politykami PSL, które zakończyło się decyzja Rady Naczelnej PSL o zakończeniu współpracy.
Czytaj też:
Nadal iskrzy. „Kukiz'15” znika z nazwy klubu, ale posłowie zostali. „PSL jak bandyterka”
Kukiz: Dla mnie to samozaoranie PSL
Paweł Kukiz twierdzi, że PSL nie skorzystało z „nowego otwarcia” jakiego możliwość dało zawarcie przed wyborami Koalicji Polskiej. – Nie było równouprawnionych podmiotów, chcieli zawłaszczyć wszystko, dla mnie to samozaoranie – twierdzi muzyk.
Lider Kukiz’15 uważa, że samo usunięcie ich z Koalicji odbyło się wbrew ustalonym zasadom. – Jak mówią sami PSLowcy koalicja składała się z 4 podmiotów: PSL, KUKIZ’15, Unia Europejskich Demokratów, Konserwatyści. Myśmy zostali relegowani na podstawie uchwały Rady Naczelnej PSL. Gdzie jest równość podmiotów, gdzie głosy Biernackiego, UED? – pytał.
Prowadzący rozmowę zasugerował, że Kukiz z paroma posłami niewiele będzie mógł teraz zdziałać w Sejmie. – W tej chwili ułożyła się taka sytuacja, że tych moich pięciu posłów więcej waży, niż czterdziestu w 2015 roku. Tak się ułożyła scena polityczna, tak wyglądają wewnętrzne różne sprawy, które dzieją się w partii, w Zjednoczonej Prawicy, przy równoczesnym takim faktycznym rozbiciu opozycji – odparł na to polityk.
Kukiz: Dzięki subwencji mógłbym tłumaczyć ludziom moje postulaty
Kukiz podkreśla też, że w umowie koalicyjnej nie było mowy o sprawach międzynarodowych. – Z PSL umówiliśmy się przed wyborami na 3 pakiety zmian, które wspólnie będziemy głosować i dążyć do ich realizacji. Poza tym umawialiśmy się na absolutny pluralizm w pozostałych głosowaniach – twierdzi muzyk.
Zmiany, o których mówi Paweł Kukiz miały być podzielone na trzy pakiety. – Pakiet obywatelski zawierał postulaty dotyczące ordynacji mieszanej i powołania sędziów pokoju, pakiet gospodarczy wprowadzenia emerytury bez podatku i dobrowolnego ZUS-u, a pakiet antykorupcyjny dotyczył wyeliminowania z życia publicznego osób skazanych za korupcję - wymienia lider Kukiz’15.
Kukiz przyznał też, że Kukiz’15 i PSL było umówione nie tylko co do postulatów programowych, ale również co do spraw dotyczących corocznej zmiany marszałka sejmu na przedstawiciela każdego członka Koalicji Polskiej oraz podziału subwencji wyborczej, z której miały być finansowanie działania Pawła Kukiza dotyczące propagowania głoszonych przez niego postulatów.
– Mnie strasznie zależało na tych pieniądzach. To było około półtora miliona rocznie. Mógłbym jeździć po Polsce i tłumaczyć ludziom na czym polegają postulaty ustrojowe, które od wielu lat głoszę – przyznał Kukiz w Kwadransie Politycznym na antenie TVP. – PSL z niczego się nie wywiązało. Ciało zewnętrzne jakim jest Rada Naczelna PSL nas wywaliło. I kasy nie ma – podsumował.
Czytaj też:
TVP Info informuje o nowej nazwie klubu Koalicji Polskiej. PSL odpowiada: A TVPiS…Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”. Polityk PSL: Kukiz traktował nas jak nieciekawą pannę