Szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki nie przebierał w słowach, gdy został zapytany przez dziennikarzy w Sejmie o przyszłość senatora Jana Marii Jackowskiego. Możliwe, że Jackowski (nie jest członkiem PiS) zostanie wykluczony z klubu, a Terlecki senatora nazwał „szkodnikiem”. Jackowski zripostował, że Terlecki niedawno skompromitował Sejm.
Terlecki kontra Jackowski. Bortniczuk: Doradzam, by spotkali się na kilka godzin w hotelu
W Polsat News o „kłótnię w rodzinie”, czyli niesnaski wewnątrz klubu Prawa i Sprawiedliwości, Bogdan Rymanowski pytał posła Kamila Bortniczuka z Porozumienia (koalicjant PiS w Zjednoczonej Prawicy).
– Ja obu panom bym doradzał, żeby zamiast rozmawiać za pośrednictwem mediów, spotkali się w którymś z pokojów hotelowych, spędzili ze sobą kilka godzin i te wszystkie nieporozumienia wyjaśnili – powiedział Bortniczuk.
Taka deklaracja rozbawiła innego z gości programu, posła PSL Marka Sawickiego, który wtrącił z uśmiechem: – Proszę nie sugerować zachowań brukselskich, dla tych dwóch polityków.
Wtrącenie Sawickiego to oczywiście nawiązanie do głośnej afery z Brukseli, gdzie policja interweniowała na nielegalnej seksimprezie. Jak się później okazało, jednym z uczestników orgii był węgierski konserwatywny polityk i europoseł József Szájer.
Bortniczuk odparł tylko, że Sawicki ma dziwne skojarzenia, a on „nie o tym” opowiadał. Z kolei prowadzący program Bogdan Rymanowski rzucił: – Kończymy, bo ta rozmowa w kierunku bardzo niebezpiecznym.
Czytaj też:
Jackowski kpi z gróźb Terleckiego? Wypomina mu „wyrzucanie” Gowina. „Czasem lepiej pomyśleć”