We wtorek 8 grudnia dosyć nieoczekiwanie w Warszawie zjawił się premier Węgier Viktor Orban. Tematem rozmów m.in. z premierem Mateuszem Morawieckim były negocjacje unijnego budżetu, zarówno Warszawa, jak i Budapeszt, grożą wetem w tej sprawie, jeśli UE nie wycofa się z pomysłu powiązania funduszy unijnych z praworządnością (tzw. mechanizm praworządności).
Czytaj też:
„Jesteśmy optymistami”. Rzecznik rządu podsumowuje rozmowy Viktora Orbana z Mateuszem Morawieckim
Orban: Mamy szansę na polsko-węgierskie zwycięstwo
Po spotkaniu z Mateuszem Morawieckim Viktor Orban udzielił zdalnego wywiadu Polsat News. Premier Węgier podkreślał, że wraz z Polską „uzyskano zgodność na kilka tematów”. – Te sprawy dotyczące praworządności nie mają związku ze sprawami finansowymi, budżetowymi. Nie chcielibyśmy, żeby wiązać tego ze sprawą gender, migracji itp. Przestrzegamy zasad UE – mówił Orban.
W kontekście weta unijnego budżetu Orban kreślił dosyć optymistyczne scenariusze. Jak oznajmił w Polsat News:
– My Polacy i Węgry jesteśmy po jednej stronie, po drugiej jest prezydencja niemiecka. Mamy szanse na polsko-węgierskie zwycięstwo.
Negocjacje unijnego budżetu. Orban: Mamy szansę, żeby zamknąć całą sprawę w tym tygodniu
Premier Węgier powtarzał, że to właśnie Węgry i Polska myślą o przyszłości Unii Europejskiej i są zmuszone do „bronienia traktatów”.
– Mamy szansę, żeby zamknąć całą sprawę w tym tygodniu, podczas czwartkowego spotkania na szczycie UE. Nie ma gwarancji, ale mamy szansę – mówił Orban. Premier Węgier dodawał przy tym, że najlepszą rzeczą, która mogłaby się wydarzyć, byłoby oczywiście osiągnięcie porozumienia jeszcze w tym roku w sprawie budżetu i mechanizmu praworządności. Jeśli jednak by do tego nie doszło, to po prostu negocjacje będą kontynuowane w 2021 roku.
Viktor Orban rozmawiał w Warszawie nie tylko z Mateuszem Morawieckim. Premier Węgier spotkał się także z wicepremierem i prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim.