Według nieoficjalnych doniesień agencji Reutera ze środy Polska i Węgry wycofały weto wobec projektu budżetu Unii Europejskiej (tzw. siedmiolatka, w tym wypadku chodzi o budżet na lata 2021-2027). Wcześniej Warszawa i Budapeszt wysyłały już sygnały, że mogą wycofać się ze zdecydowanego stanowiska, jeśli uda się wypracować kompromis w sprawie tzw. mechanizmu praworządności, który wiąże unijne fundusze z przestrzeganiem zasad państwa prawa.
Nieoficjalnych doniesień nie potwierdził polski rząd. Sam kompromis ma dotyczyć natomiast zmiany implementacji tzw. mechanizmu praworządności. Sankcje za łamanie praworządności miałyby wejść w życie dopiero po tym, jak zatwierdzi je Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Szczyt Rady Europejskiej, na którym zapadną kluczowe decyzje w tej sprawie, jest zaplanowany na 10-11 grudnia.
W środę o porozumieniu w sprawie budżetu mówił też prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w Pradze. Jak stwierdził, wstępne porozumienie w tej sprawie jest już zarysowane.
Jest porozumienie ws. budżetu? Zbigniew Ziobro reaguje
Przez cały proces negocjacji z UE Solidarna Polska, jeden z koalicjantów Zjednoczonej Prawicy, podnosiła, że nie ma miejsca na kompromisy, a Polska powinna zawetować unijny budżet, jeśli na stole nadal leżeć będzie propozycja, by wiązać fundusze unijne z praworządnością.
W środę wieczorem lider Solidarnej Polski, minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro zamieścił na Twitterze stanowisko w tej sprawie:
„Konkluzje interpretujące” i „wytyczne” nie są prawem! Prawem jest rozporządzenie. Jeżeli rozporządzenie łączące budżet z ideologią wejdzie w życie, będzie to znaczące ograniczenie suwerenności Polski i złamanie europejskich traktów. Nie zgadzamy się na to!!! Walczmy o interes Polski!