Posłów Kukiz'15, którzy zostali wykluczeni z Koalicji Polskiej, formalnie usunięto z klubu w Sejmie. To rodzi pytania o przyszłość kilku polityków, w tym Pawła Kukiza. O to, czy może wejść w sojusz z PiS-em, były kandydat na prezydenta w 2015 roku był pytany na antenie Radiowej Trójki. – Wielokrotnie mówię, że nie poszedłem do Sejmu, żeby łączyć w klany, szukać kolegów. Być może otwiera się okienko do realizacji postulatów Kukiz'15, które są niezmienne od 2015 roku – mówił Paweł Kukiz.
Być może otwiera się okienko, żeby w zamian za poparcie jakichś projektów Zjednoczonej Prawicy udało się wynegocjować poparcie jakiegoś projektu Kukiz'15, choćby sędziów pokoju, czy dnia referendalnego – doprecyzował Kukiz.
– Być może będzie współpraca punktowa w jakichś rzeczach – coś za coś. Może pomożemy Wam w jakiejś rzeczy, jeśli wy przyjmiecie któryś z naszych postulatów – wyjaśniał Kukiz. Dodał, że od lat mówi, że jest w stanie głosować z każdym, w zamian za wsparcie dla jego postulatów.
Paweł Kukiz tworzy koło poselskie
Kategorycznie zapewnił jednak, że posłowie Kukiz'15 nie wejdą do klubu Zjednoczonej Prawicy. W rozmowie z Polską Agencją Prasową zapowiedział z kolei powstanie koła poselskiego. W jego skład mieliby wejść on, Stanisław Tyszka, Stanisław Żuk, Jarosław Sachajko i Paweł Szramka.
Czytaj też:
Wotum nieufności dla Kaczyńskiego. Lider PiS „wstrzymał się”, ciekawa lista niegłosujących