Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w tę niedzielę, zakończyłyby się zwycięstwem Prawa i Sprawiedliwości. Ugrupowanie Kaczyńskiego zyskało 1,9 pkt. proc. w porównaniu do ostatniego badania i obecnie może liczyć na 38,8 proc. głosów. Słabiej wypada Koalicja Obywatelska, na którą głosować chce 25 proc. badanych. To o 2,4 proc. mniej niż w poprzednim badaniu.
Trzecie miejsce zajmuje ruch Szymona Hołowni Polska 2050, na który gotowych zagłosować jest 13,8 proc. respondentów. Według badania Estymator dla DoRzeczy.pl Lewica może liczyć na 10,6 proc. głosów, a Polskie Stronnictwo Ludowe – Koalicja Polska – na 6,4 proc.
Progu wyborczego nie przekracza Konfederacja, którą w sondażu wskazało 4,9 proc. badanych. Odpowiedź „inni” podało 0,5 proc. respondentów.
PiS bez większości
Co ciekawe, przy takim rozkładzie sił PiS zwycięża, ale nie ma większości w Sejmie. Według prognoz Estymator.pl, 38,8 proc. głosów przełożyłoby się bowiem na 219 mandatów, podczas gdy zwykła większość to 231 (połowa + 1 głos na 460 posłów w Sejmie – red.)
Badanie przeprowadzono w dniach 10-11 grudnia 2020 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1023 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. Uwzględniono wyłącznie wskazania osób, które zadeklarowały chęć pójścia na wybory i podały nazwę formacji, na którą by zagłosowały.
Czytaj też:
Sondaż CBOS. Wzrost poparcia dla PiS, Lewica poza Sejmem