Od 28 grudnia rozpoczyna się tzw. narodowa kwarantanna. Zamknięte zostaną galerie handlowe i stoki narciarskie, a hotele będą mogły przyjmować już wyłącznie medyków. Ważny rygor dotyczy nocy sylwestrowej – została wprowadzona godzina policyjna od 19 do 6 rano następnego dnia. W tym czasie nie wolno przebywać poza domem bez uzasadnienia.
Nowe obostrzenia. Tusk porównuje do stanu wojennego
Do nowych rygorów odniósł się na Twitterze Donald Tusk, porównując wprowadzone przez rząd obostrzenia do sytuacji ze stanu wojennego.
Różnica między stanem wojennym a rządami PiS jest taka, że wtedy na Sylwestra zawieszono godzinę policyjną, a teraz ją wprowadzają. Co do kasyn, brak danych. Pasterka bez zmian – napisał były premier.
Wpis Donalda Tuska. Ripostują dziennikarze i politycy
Niestosowność takiego porównania wytknęli mu inni użytkownicy Twittera, w tym dziennikarze i politycy. Brukselska korespondentka TVP Dominika Cosić przypomniała byłemu szefowi Rady Europejskiej, że podobne obostrzenia obowiązują w Belgii. „Straszna ta polska dyktatura, ma taką siłę rażenia” – drwiła. „Nie ma to jak podważać zasadność obostrzeń pandemicznych w Polsce, gdy pół Europy, z Belgią i Niemcami na czele, ma ostrzejsze” – skwitował Marcin Makowski, dziennikarz m.in. „Do Rzeczy”.
Tuskowi odpowiedzieli także politycy związani z PiS-em. „A jaka jest różnica między Tuskiem a Jaruzelskim? Jaruzelski był przystojniejszy..”.. – odpisał w stylu wypowiedzi Donalda Tuska poseł Piotr Kaleta. „Różnica między Donaldem Tuskiem a poważnym politykiem służącym Polsce jest taka, że nim nie jest ani odrobinę” – skwitował wiceminister infrastruktury i pełnomocnik ds. CPK Marcin Horała.
Post Donalda Tuska i odpowiedzi
Tak powyższa dyskusja wyglądała na Twitterze:
Donald Tusk
Marcin Horała
Piotr Kaleta
Paweł Szefernaker
Marcin Makowski
Dominika Cosić