„Może ktoś wreszcie zapyta głośno, czy Kaczyński jest już zaszczepiony?” – napisał na Twitterze Durczok. Nawiązał w ten sposób do afery ze znanymi osobami zaszczepionymi na koronawirusa poza kolejnością. Z odpowiedzią przyszedł mu wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
„Może ktoś głośno zapyta, czy Durczok jest już zaszyty” – napisał.
Internauci oburzeni, Fogiel ponownie odpowiada
Cała dyskusja nabrała tempa, kiedy wpis wicerzecznika partii zaczęli komentować użytkownicy. Politykowi zarzucono, że jako wicerzecznik reprezentujący partię, powinien umieć panować nad emocjami.
Burza wokół wpisu spowodowała również, że Fogiel postanowił wytłumaczyć się ze swoich słów. „Nie piszę o chorobie czy ludziach borykających się z problemem (alkoholowym – przyp. red.), piszę o człowieku gotowym narażać innych na śmierć, wsiadając pijany do samochodu, o oskarżanym o molestowanie hipokrycie, który maszeruje »w obronie praw kobiet«, o kimś, komu nie pozostało już nic, poza karmieniem się nienawistnymi lajkami, gdy obrzuci błotem politycznego przeciwnika. Jeśli ktoś chce tego bronić, jego prawo” – stwierdził.
twitterCzytaj też:
„Jesteśmy trzecim krajem w UE”. Nowe dane o liczbie zaszczepionych w Polsce