Wśród ponad stu zgłoszonych przez senatorów poprawek znalazły się m.in. przekazanie 4 miliardów złotych na dodatki dla pracowników medycznych walczących z COVID-19, dodatkowe 2,5 miliarda złotych na podwyżki dla nauczycieli oraz blisko 2 miliardy złotych między innymi na leczenie nowotworów.
Poprawka 21 to z kolei propozycja przyznania dodatkowych 80 mln zł na psychiatrię dziecięcą, która jest jednym z obszarów wymagających pilnego wsparcia. W tej sprawie nie było jednak jednomyślności. Za poprawką zagłosowała cała opozycja, a więc: 43 senatorów Koalicji Obywatelskiej, 3 senatorów PSL, 2 senatorów Lewicy, a także 4 senatorów niezależnych/niezrzeszonych. Dało to łącznie 52 głosy za.
Z kolei przeciwko zagłosowali senatorowie PiS, przy jednej senator, która nie głosowała (Alicja Zając). Pozostałych 47 senatorów jednomyślnie odrzuciło poprawkę. Ostatecznie poprawka więc przeszła i w takim kształcie powędruje do Sejmu.
Senackie poprawki kontra Sejm
Z politycznej arytmetyki jasno wynika, że zdominowany przez opozycję Senat nie ma większych szans na przeforsowanie swoich poprawek w Sejmie. Po powrocie ustawy budżetowej do Sejmu znajdzie się ona bowiem w rękach większości rządzącej, w której dominuje PiS.
Kwestia uwzględnienia w budżecie na 2021 rok psychiatrii dziecięcej odbija się jednak echem, gdyż od dłuższego czasu trwa dyskusja nad wsparciem tej gałęzi medycyny. Podobny zamysł ma również proponowane przez Senat wsparcie dla onkologii, które opiewa na 2 mld zł. Kwota ta jest z kolei poruszaną wielokrotnie analogią do rekompensaty przekazywanej mediom publicznym. Jak wskazywano, dodatek dla TVP i Polskiego Radia w takiej wysokości, a brak analogicznego wsparcia dla służby zdrowia, to działanie na szkodę sytuacji polskiego systemu ochrony zdrowia.
Czytaj też:
100 mln zł na program in vitro. Senat przyjął poprawkę