Kinga Duda już nie doradza ojcu. Koniec „serialowej historii”. „Teraz czas na zarabianie pieniędzy”

Kinga Duda już nie doradza ojcu. Koniec „serialowej historii”. „Teraz czas na zarabianie pieniędzy”

Kinga Duda
Kinga Duda Źródło: Newspix.pl / Aleksander Majdański
Niespełna pół roku trwał zawodowy związek Kingi Dudy z Pałacem Prezydenckim. Córka głowy państwa nadal ma prawo w nim bywać, ale już tylko w prywatnym charakterze. W rozmowie z „Wprost” Zofia Romaszewska poinformowała, że powołana w sierpniu ub. roku na stanowisko społecznego doradcy Prezydenta RP Kinga Duda nie doradza już ojcu. We „Wprost” przypominamy sylwetkę Kingi Dudy i ujawniamy, co mówi otoczenie prezydenta na temat przyszłości córki Andrzeja Dudy. – Teraz czas na zarabianie pieniędzy – wskazuje rozmówca „Wprost”.

Informacja o zakończeniu współpracy prezydenta Andrzeja Dudy i jego córki wywołała w pałacu prezydenckim duże zamieszanie. Kiedy w udzielonym nam wywiadzie, Zofia Romaszewska stwierdziła, że „Pani Kinga nie piastuje żadnej funkcji i nie jest już społecznym doradcą Prezydenta”, początkowo wody w usta nabrali wszyscy najważniejsi ludzie w otoczeniu Andrzeja Dudy. Według naszych nieoficjalnych ustaleń, nawet wysocy rangą urzędnicy z KPRP nie byli na bieżąco i dopiero po pytaniach „Wprost” sprawdzali aktualną listę społecznych doradców prezydenta.

Na tej rzeczywiście brakuje już Kingi Dudy, o czym pisaliśmy we „Wprost”. Tym samym oficjalnie przestała pełnić sprawowaną bezpłatnie od ub. roku funkcję. – Ma to związek z nowym etapem życia zawodowego córki prezydenta – powiedział w rozmowie z PAP rzecznik prezydenta Błażej Spychalski. Na temat nowego etapu i planów nie wiadomo jeszcze nic.

– Jak na swój wiek, to rzeczywiście prowadzi bardzo aktywne życie zawodowe. Szkoda, że karierę u nas zakończyła na jednym oświadczeniu – usłyszeliśmy od jednego z ludzi prezydenta.
Źródło: Wprost