Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna to niemiecka partia, którą mniej więcej od końca 2018 roku wstrząsają pewne roszady personalne. W grudniu 2018 było już wiadomo, że Angela Merkel nie będzie starała się o szefostwo w CDU, a o stanowisko zmierzyli się Annegret Kramp-Karrenbauer i Friedrich Merz. Ostatecznie wygrała ta pierwsza, jednak doszło do niespodziewanej deklaracji.
Kramp-Karrenbauer oświadczyła w lutym 2020 roku, że zamierza zrezygnować z funkcji szefowej CDU. To sprawiło, że chadecy na rok przed niezwykle ważnym dla nich rokiem 2021 (odbywają się w nim wybory w sześciu krajach związkowych w RFN, a także wybory federalne), mieli zostać bez przewodniczącego.
Armin Laschet nowym szefem CDU. Ma szansę zastąpić Merkel
W sobotę 16 stycznia odbył się kongres CDU, historyczny, bo zdalny, podczas którego wyłoniono nowego szefa. W szranki stanęli premier Nadrenii Północnej-Westfalii Armin Laschet i Friedrich Merz. Laschet wygrał stosunkiem głosów 521:466 – donosi Deutsche Welle.
Oficjalny wynik będzie ogłoszony w piątek 22 stycznia, ponieważ ze względów prawnych delegaci CDU muszą jeszcze oddać swoje głosy korespondencyjnie. Następca Annegret Kramp-Karrenbauer nie tylko pokieruje CDU, ale ma też ogromne szanse na to, by zostać przyszłym kanclerzem Niemiec. Już wiadomo, że Angela Merkel nie zamierza się ubiegać o fotel kanclerza, który zajmuje od 2005 roku.
Jak czytamy na stronach Deutsche Welle o Arminie Laschecie:
Polityk CDU mówił o sobie jako kontynuatorze polityki kanclerz Angeli Merkel, która nie chce ponownie startować w wyborach parlamentarnych jesienią tego roku. Ta „ciągłość sukcesu” wymaga jednocześnie wielu zmian. W emocjonalnym przemówieniu Laschet wspominał swojego ojca – górnika i znaczenie zaufania wśród ludzi. Miał przy sobie znaczek górniczy ojca, aby przyniósł mu szczęście.
Czytaj też:
Szef Bundestagu ostrzega przed „podporządkowaniem wszystkiego ochronie życia”