Na temat zajścia w Tychach rozpisuje się lokalna prasa – infokatowice.pl i 24tychy.pl. Chodzi o radnego Inicjatywy Tyskiej Krzysztofa Króla, który po finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w tym mieście, postanowił nagrać film.
Nagranie nie jest już dostępne w sieci, jednak z informacji serwisów wynika, że radny miał na nim tańczyć i śpiewać „j**** PiS” – hasło popularne szczególnie na Strajkach Kobiet. Swoje wyczyny radny wysłał jednak do... politycznej konkurentki. Nagranie otrzymała radna PiS Aleksandra Wysocka-Siembiga.
– Byłam bardzo zdziwiona, bo mamy dobry kontakt z radnymi i nie wyobrażam sobie, żeby coś tak obscenicznego sobie przesyłać. Żenujące, to za mało powiedziane – mówi serwisowi 24tychy.pl radna.
Krzysztof Król tłumaczy i przeprasza
Także sam Krzysztof Król odniósł się do całej sytuacji. Jak tłumaczy w rozmowie z lokalnymi serwisami, film powędrował do radnej przez pomyłkę. Miał być wysłany do kogoś innego – czytamy.
– Zachowałem się jak gówniarz i zrobiłem głupotę. Ten filmik miałem wysłać znajomemu, a przez przypadek trafił do radnej Wysockiej-Siembigi. Gdy się zorientowałem od razu panią radną przeprosiłem. Mamy inne poglądy i przekonania, ale nie powinienem ich oznajmiać w tak wulgarny sposób. Raz jeszcze przepraszam – mówi Król, cytowany przez 24tychy.pl.
Czytaj też:
„J***ć” PiS” nad brzegiem Warty w Poznaniu. Policja poszukuje wandali