Afera na Filipinach. Kongresmenka domaga się, by polscy dyplomaci opuścili kraj

Afera na Filipinach. Kongresmenka domaga się, by polscy dyplomaci opuścili kraj

MSZ, zdj. ilustracyjne
MSZ, zdj. ilustracyjne Źródło: Newspix.pl / Aleksander Majdanski
Filipińska kongresmenka Cheryl Deloso Montalla domaga się opuszczenia kraju przez polskich dyplomatów – informuje „The Philippine Star”. Powodem są obraźliwe słowa, jakie dyplomaci mieli kierować w stosunku do Filipińczyków.

Szczegóły incydentu opisuje „The Philippine Star”. Pierwsze informacje na ten temat w polskich mediach pojawiły się z kolei na stronach Onetu. Jak czytamy, wszystko zaczęło się podczas wypadku drogowego. W kolizji brali udział polscy dyplomaci, którzy odmawiali zapłacenia odszkodowania. W wyniku wypadku ofiara doznała bowiem urazu ręki wymagającego operacji – czytamy.

Według filipińskiej kongresmenki Cheryl Deloso Montalli, w incydencie brali udział polski wicekonsul Bartosz Woźniczko i druga osoba, opisywana jako „szef”, której personaliów jednak nie podano. Zdaniem kongresmenki Polacy nie chcieli zapłacić odszkodowania twierdząc, że „Filipińczycy to oszuści”, a ostatecznie mieli proponować dużo mniejszą kwotę, bo „to biedny naród”.

facebook

Ambasada nie odniosła się jeszcze do incydentu

By uniknąć odpowiedzialności, wicekonsul miał się również zasłaniać immunitetem. Jak jednak czytamy, proszony o pokazanie dokumentów, odmówił. W związku ze sprawą Cheryl Deloso Montalla domaga się, by dyplomaci zostali uznani za osoby niepożądane w kraju i niezwłocznie z niego wyjechali.

Ambasada Polski na Filipinach nie odniosła się jeszcze do sprawy. O komentarz do incydentu poprosiliśmy także polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Czekamy na odpowiedź.

Czytaj też:
Europosłowie żądają odwołania szefa unijnej dyplomacji. Thun: Waszczykowski odmówił

Źródło: "The Philippine Star", Onet