Pod hasłem „Media bez wyboru” trwa protest przeciwko wprowadzeniu dodatkowego podatku od reklam, który uderza w media internetowe, telewizję, radio i wydawców prasy. Inicjatywę skomentował dla PAP Ryszard Terlecki. Wicemarszałek Sejmu stwierdził, że „podatki są zapewne bolesne i kosztowne dla mediów, media muszą się liczyć z tym, że będą ponosić koszty swojej działalności, jak wszystkie inne podmioty gospodarcze w kraju”.
W swojej wypowiedzi najwyraźniej nie wziął pod uwagę, że właściciele firm z branży mediów płacą już liczne nałożone na przedsiębiorców podatki. „Jako media działające od wielu lat w Polsce nie uchylamy się od ciążących na nas obowiązków i społecznej odpowiedzialności. Co roku płacimy do budżetu Państwa rosnącą liczbę podatków, danin i opłat (CIT, VAT, opłaty emisyjne, organizacje zarządzające prawami autorskimi, koncesje, częstotliwości, decyzje rezerwacyjne, opłata VOD itd.). Własną działalnością charytatywną wspieramy też najsłabsze grupy naszego społeczeństwa” – czytamy w liście otwartym.
Terlecki komentuje protest mediów. Prof. Godzic: Niewiedza albo cynizm
Krytycznie słowa polityka Prawa i Sprawiedliwości ocenia medioznawca prof. Wiesław Godzic. – Ryszard Terlecki albo nie wie, że media płacą różne podatki, albo jest w swojej wypowiedzi cyniczny – mówi w komentarzu dla „Wprost”. Ekspert dodaje, że reklama stanowi istotę działań mediów komercyjnych i umożliwia m.in. utrzymanie pracowników. – To podstawa finansowania mediów – kwituje prof. Godzic.
Na kuriozalność sytuacji, w której w dobie pandemii dodatkowe opodatkowanie spada bez podstaw na jedną branżę, uwagę zwraca redaktor naczelny „Wprost” Robert Feluś. „Media płacą podatki i inne daniny na rzecz państwa. I chcą być traktowane jak inne podmioty życia gospodarczego. Dlaczego akurat na media padło? Czy to ma być takie pogrożenie palcem: »jak będziecie podskakiwać to my was weźmiemy głodem«? Dlaczego akurat media mają być obłożone dodatkowym haraczem? Taki przypadek? Rząd miał do wyboru kilka branż, ale akurat z maszyny losującej wypadła kulka z naszą branżą? Nie sądzę. To wygląda na – powtórzę – celową, perfidną i bezczelną zagrywkę” – czytamy w komentarzu Roberta Felusia do protestu.
Czytaj też:
Robert Feluś: Bez wolnych mediów społeczeństwo będzie chore