Jarosław Gowin spotkał się z Donaldem Tuskiem w stołecznym Hotelu Warszawa – podaje wpolityce.pl. Portal nie wskazuje konkretnej daty spotkania polityków, ale precyzuje, że doszło do niego w ciągu kilkunastu ostatnich dni. Przed rozmową twarzą w twarz były premier i minister rozwoju mieli w ostatnich tygodniach kilkakrotnie rozmawiać telefonicznie.
Warto przypomnieć, że działalność hoteli ze względu na obostrzenia wprowadzone w odpowiedzi na epidemię koronawirusa, jest ograniczona. Do 12 lutego mogą przyjmować m.in. medyków, żołnierzy, policjantów, czy zawodowych sportowców. Hotele mogą być otwarte również „dla pacjentów i ich opiekunów w celu uzyskania świadczenia opieki zdrowotnej w podmiocie wykonującym działalność leczniczą”.
Miejsce, w którym rzekomo miało dojść do spotkania między Donaldem Tuskiem a Jarosławem Gowinem, skomentował Marcin Dobski. „Spotkali się w Hotelu Warszawa na placu Powstańców, czyli przez ścianę do TVP Info. Z pewnością. Omawiali wywrócenie rządu” – napisał dziennikarz „Wprost”.
Jarosław Gowin zapowiada pozew
Do informacji portalu wpolityce.pl odniósł się Jarosław Gowin w mediach społecznościowych. „Kiedy czyta się kolejne absurdalne kłamstwa o moich rzekomych spotkaniach z D. Tuskiem, można by dojść do wniosku, że celem portalu wpolityce.pl jest na zlecenie opozycji, jak najszybciej zakończyć rządy Zjednoczonej Prawicy. Spokojnie – prawnicy już pracują nad pozwem” – napisał minister na Twitterze.
Konflikt w Porozumieniu. Gowin napisał dwa listy
Kilka godzin wcześniej Onet poinformował, że Jarosław Gowin napisał list do Jarosława Kaczyńskiego, w którym postawił swego rodzaju ultimatum koalicjantowi. Minister rozwoju miał także napisać list do członków Porozumienia. Przypomnijmy – obecnie w partii, która jest w koalicji z PiS-em i Solidarną Polską, toczy się spór o przywództwo. Słyszalny jest dwugłos między politykami grupującymi się wokół Adama Bielana i Jarosława Gowina.
Czytaj też:
Luzowanie obostrzeń od 12 lutego. Jest rozporządzenie