„Dziś mamy Światowy Dzień Masturbacji. Niektórzy się rumienią i krzyczą, że grzech. Masturbacja rozładowuje napięcie, możecie się miło odstresować!” – napisała działaczka SLD na Twitterze. W odpowiedzi jedna z komentujących napisała „Dla Pani to zapewne dzień jak co dzień”.
„Tak masturbuje się, jak większość ludzi. Jeśli starała się Pani mnie obrazić, to tak zacofana osoba nie jest w stanie” – odpisała Klimasara. W kolejnym wpisie kontynuowała temat. „Kobieta chciała mnie zawstydzić i obrazić. Coś nie wyszło. Tak masturbuje się i nie jest to żaden wstyd. Wszyscy to robią” – przyznała.
„Atak agresji był do przewidzenia”
Pod wpisem rozpętała się dyskusja na ten temat. Wiele osób popierało działaczkę, wiele innych krytykowało ją za publiczne pisanie o takich sprawach, twierdząc, że to nie ma sensu. Komentarzy części komentujących były atakiem na samą działaczkę. Część niedwuznacznych wpisów była zupełnie poniżej krytyki.
Klimasara postanowiła odnieść się do jednego z komentarzy. „Prawdziwy Polak z Bogiem w opisie usłyszał słowo »masturbacja«. Atak agresji był do przewidzenia” – napisała.
W kolejnym wpisie zestawiła masturbację i pedofilię wśród księży.
„Komentarze pod moim wpisem o masturbacji coś mi uświadomiły. Polską prawicę z krzyżami w opisach bardziej szokuje, że ludzie się masturbują niż to, że księża wykorzystują małe dzieci. To jest upadek” – oceniła.
twitterCzytaj też:
Nietypowe wpisy na koncie wiceministra Włodzimierza Bernackiego. Tematem „prostytucja i usługi dla VIP-ów”
Działaczka SLD Justyna Klimasara