Joanna Mucha była we wtorek gościem programu „Sedno sprawy” Radia Plus. Na początku rozmowy chwaliła zmiany, jakie dokonują się w Platformie Obywatelskiej i deklarowała, że „kibicuje tej partii”.
Przypomnijmy, że Joanna Mucha to jedna z posłanek, jakie niedawno opuściły szeregi Koalicji Obywatelskiej, by wstąpić do ugrupowania Szymona Hołowni i z jego ramienia stworzyć w Sejmie koło poselskie. Dopytywana, czy nie żałuje odejścia z PO, która obecnie przedstawia program bliski jej dawnym oczekiwaniom, posłanka nie miała wątpliwości. – Bliżej mi do tego, co prezentuje Hołownia i dużo lepiej się czuję wśród ludzi, którzy w tym ruchu są – mówiła.
Pytana, jaki dokładnie światopogląd prezentuje partia, w której obecnie się znalazła, stwierdziła: To partia progresywna, stawiająca na modernizację. To nie jest partia, która będzie się bała reform, np. w dziedzinie mieszkalnictwa.
Kłopoty z pytaniem o wykształcenie Szymona Hołowni
Problemy zaczęły się, gdy prowadzący zapytał, czy zdaniem posłanki Szymon Hołownia jest „nowym Donaldem Tuskiem”. – Ależ lubimy te porównania... Szymon Hołownia nie jest nowym Tuskiem. Szymon Hołownia jest Szymonem Hołownią, niezwykle dobrze wykształconym politykiem – odpowiedziała.
– To jakie jest to wykształcenie Szymona Hołowni? – dopytywał prowadzący. – O wykształcenie Hołowni proszę pytać Hołownię – odparła Joanna Mucha. – Pani poseł, przecież sama pani o tym wspomniała. Ja tylko dopytuję, o jakim wykształceniu mówimy? – nie poddawał się prowadzący. – Pan mówi o klasycznym wykształceniu, ja o przygotowaniu do działania – broniła się posłanka. – A, szkołę życia przeszedł – lekko ironizował prowadzący.
Pytanie o wykształcenie mogło zbić posłankę z tropu, ponieważ Szymon Hołownia, choć studiował przez pięć lat psychologię w warszawskiej Szkole Wyższej Psychologii Społecznej, dyplomu jednak nie posiada. Hołownia dwukrotnie przebywał również w nowicjacie zakonu dominikanów. Swoje zawodowe losy skierował jednak najpierw na dziennikarstwo i publikację książek, a następnie na politykę.
Czytaj też:
Sensacyjny sondaż, Hołownia na prowadzeniu. Palade kpi: Ile te 31 proc. kosztowało?