Dyskusja w „Kropce nad i” zakończona groźbą. „Bo pana pozwę do sądu... Niech pan bzdur nie gada”

Dyskusja w „Kropce nad i” zakończona groźbą. „Bo pana pozwę do sądu... Niech pan bzdur nie gada”

Izabela Leszczyna
Izabela LeszczynaŹródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Rozmowa w „Kropce nad i” między Izabelą Leszczyną z PO i Arturem Soboniem z PiS-u zeszła w pewnym momencie na nieoczekiwane tory. Skończyło się straszeniem sądem.

Posłanka PO w trakcie dyskusji porównała przewodniczącą TK do przekupnego sędziego. Przekonywała, że Julia Przyłębska, awansowana na to stanowisko za czasów PiS, odwdzięczy się wydając wyrok po myśli Jarosława Kaczyńskiego. Izabela Leszczyna tłumaczyła przy tym, że nie ma kolizji między polską konstytucją a traktatami UE.

Leszczyna do posła PiS: Macie kolizję z konstytucją

– Jest kolizja między -em i konstytucją. Między PiS-em i wspólnotą europejską i to musicie zrozumieć. Macie kolizję z praworządnością i dlatego zagrożone są nie tylko środki unijne, ale także byt polskich przedsiębiorców i pracowników – mówiła Leszczyna, wskazując na to, że powstała luka inwestycyjna.

Pytany, co jest ważniejsze: konstytucja, czy prawo unijne, Artur Soboń zwrócił się do Izabeli Leszczyny:

Pani poseł powinna dać przykład, że to jest jak zwycięstwo w loterii paragonowej. A nie typowanie wyników meczów. Ma w tym większe doświadczenie.

Na te słowa posłanka zareagowała pytaniem:

Panie ministrze, czy pan chce się ze mną spotkać w sądzie, jak pana koleżanka? Bo ona przegrała ten proces, więc proszę uważać.

Proszę uważać, bo pana pozwę do sądu. Niech pan bzdur nie gada – kontynuowała.

Izabela Leszczyna i sprawa loterii paragonowej

Politycy nawiązywali do sprawy z 2016 roku, która miała swoją kontynuację trzy lata później. Jadwiga Wiśniewska z PiS przegrała wówczas z Izabelą Leszczyną proces w trybie wyborczym i musiała opublikować przeprosiny na antenie TVP Info. Europosłanka PiS stwierdziła wcześniej, że Leszczyna będąc wiceministrem wylosowała w loterii paragonowej organizowanej przez Ministerstwo Finansów paragon swojej najlepszej przyjaciółki z Częstochowy.

Czytaj też:
Zabawna sytuacja podczas wywiadu z posłanką PO. „Czy pan mnie słyszy?”, „Mogę poprzerywać”

Źródło: TVN24