W niedzielę gruchnęła informacja o zaskakującym transferze. Posłanka Monika Pawłowska, która jeszcze niedawno uczestniczyła w demonstracjach Strajku Kobiet i głosiła proaborcyjne hasła, dołączyła do Porozumienia Jarosława Gowina. Jej decyzję skrytykowali byli już koledzy z Lewicy, m.in. Maciej Gdula. Sama Pawłowska tłumaczyła, że nie mogła dłużej pozostawać w koalicji partii lewicowych, które jej zdaniem straciły z oczu sprawy socjalne, a skupiły się zbytnio na światopoglądowych.
Młoda Lewica odcina się od Moniki Pawłowskiej
Wyjaśnienia poseł nie przekonały jej współpracowników, którzy zaczęli odcinać się od Moniki Pawłowskiej. W niedzielę wieczorem komunikat w tej sprawie pojawił się na profilu na Twitterze młodzieżówki Lewicy. „Oświadczamy, że wszystkie osoby członkowskie Młodej Lewicy, które współpracowały w ramach asystentury z posłanką Moniką Pawłowską, z dniem jutrzejszym złożą formalne rezygnacje” – czytamy w komunikacie Młodej Lewicy.
„W naszej codziennej aktywności kierujemy się uczciwością wobec innych i siebie samych, dlatego odcinamy się od decyzji posłanki Pawłowskiej” – deklarują działacze, zapewniając przy tym o niezmiennej wierności lewicowym ideałom.
O rezygnacji ze współpracy z Moniką Pawłowską poinformowała także Małgorzata Genderka, społeczna asystentka posłanki. „Wartości wiosenne i lewicowe są fundamentem mojej drogi politycznej, z której nie zamierzam zbaczać” – wyjaśniła.