W październiku 2020 roku Jarosław Kaczyński został wicepremierem ds. bezpieczeństwa. W jego gabinecie pracują cztery osoby, w tym troje asystentów i szef gabinetu Michał Moskal. Jak opisuje dalej rp.pl, Moskal jest jednocześnie dyrektorem biura prezydialnego PiS i następcą Barbary Skrzypek. Z ustaleń wspomnianego źródła wynika, że jego pensja w kancelarii premiera z dodatkiem funkcyjnym wynosi 8,7 tys. zł, a asystentów mieści się w przedziale od 2,6 do 3,2 tys. zł. Jakie mają kompetencje? „To okazuje się tajemnicą” – podaje „Rz”.
Wykształcenie i staż pracy członków gabinetu Kaczyńskiego. CIR milczy
„Rzeczpospolita” zwróciła się do Centrum Informacyjnego Rządu z prośbą o przekazanie informacji o wykształceniu i stażu pracy członków gabinetu, ale od grudnia nie otrzymała odpowiedzi. Dziennikarze skontaktowali się również z Michałem Moskalem, który pytany o staż pracy członków gabinetu, przekazał, że „nie zna dokładnej odpowiedzi”.
Dziennik przypomina zapis z rządowego rozporządzenia w sprawie pracowników urzędów państwowych zatrudnionych w gabinetach politycznych, w którym podano, że szef gabinetu wicepremiera powinien mieć wykształcenie wyższe i siedmioletni staż pracy. „Rz” poddaje pod wątpliwość, czy Michał Moskal, który ma 26 lat, spełnia drugie kryterium.
„Jednak nawet w przypadku Moskala potencjalnie zbyt krótki staż nie jest bezwzględną przeszkodą w zatrudnieniu, bo rozporządzenie przewiduje, że pracownika można zwolnić z wymagań kwalifikacyjnych »w szczególnie uzasadnionych przypadkach«" – opisuje dalej „Rzeczpospolita”.
Czytaj też:
Leszek Miller o transferze posłanki Pawłowskiej: Nie rzucę w nią kamieniem, bo ja robiłem to samo