Jak informowaliśmy dzisiaj we „Wprost”, w Platformie Obywatelskiej krąży apel wzywający Borysa Budkę do ustąpienia ze stanowiska. Według naszych informacji zbiórka podpisów pod dokumentem ruszyła już wśród działaczy mazowieckiej PO i sukcesywnie dołączają do niej kolejne regiony.
O sprawę na antenie radia Plus była pytana posłanka PO Agnieszka Pomaska, która stanowczo dementowała te informacje. – Nikt z Mazowsza, z Warszawy mi tego nie potwierdził – mówiła posłanka.
Pomaska podkreśliła w rozmowie, że w polityce przede wszystkim „liczy się drużyna”. – Liczy się współpraca. Współpraca Borysa Budki na przykład z Rafałem Trzaskowskim, który dzisiaj jest najbardziej popularnym politykiem w Polsce i też mam takie poczucie, że w samej Platformie Obywatelskiej wszyscy liczą na skuteczność tej współpracy – mówiła posłanka. – Nie tylko wola i gotowość, ale taka determinacja do tej współpracy po to, żeby wygrać wybory, żeby wybory odbyły się szybciej, bo Polacy po prostu mają już dosyć i chcą radykalnej zmiany – dodała.
Posłanka PO: Mamy klęskę urodzaju jeśli chodzi o wybitne osobistości
Posłanka przyznała, że czuje się częścią tej drużyny. – Mamy, można powiedzieć, jeśli chodzi o wybitne osobistości w Platformie, taką klęskę urodzaju. Czasem widzimy rywalizację, ale przede wszystkim mamy wspólny cel. Celem jest to, żeby doszło w Polsce do radykalnych zmian – oceniła posłanka.
Prowadzący Jacek Prusinowski dopytywał, kim są te wybitne osobistości w PO. – Chociaż parę osób, bo rozumiem, ze jest ich mnóstwo – pytał.
– Kogoś pominę zaraz, więc nie chcę z nazwiska. Mamy wielu byłych ministrów: spraw zagranicznych, obrony. Mamy grono osób współpracujących z Instytutem Obywatelskim. Mamy świetnie funkcjonujący sekretariat zagraniczny, wspierają nas też byli ambasadorowie – wymieniała posłanka PO.
Czytaj też:
Dziennikarz TVN chwali Horbana: Trafnie przewiduje pan liczbę zakażeń. To co będzie w maju?