Okazuje się, że także w małym kole parlamentarnym, skupiającym cztery osoby na krzyż, potrafią wybuchać konflikty równie zajadłe jak w wielkich klubach zrzeszających dziesiątki posłów. Mowa o kole sejmowym Polski 2050 Szymona Hołowni, w którym – jak się dowiedzieliśmy – już dochodzi do turbulencji.
Otóż, zdaniem naszego informatora, słabnie pozycja posłanki Hanny Gill-Piątek.
– Chemii pomiędzy nią a Joanną Muchą nie ma ani krzty. Gill-Piątek miała przyprowadzić kilkoro posłów Lewicy do koła, ale nikt się nie skusił. Jej notowania spadły, a i nadziei jest coraz mniej, że ona wreszcie okaże się skuteczna. Jej przywództwo w kole jest kwestionowane. Podobno kierownictwo formacji już myśli o zmianie szefowej – twierdzi nasz informator.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.