Dr hab. Mirosław Szumiło jest rzeczoznawcą Ministerstwa Edukacji i Nauki. Ekspert ocenił podręcznik do historii, do którego miał szereg uwag. Wydawca poprawił część z nich, ale wciąż trwa dyskusja dotycząca byłego prezydenta Polski – podaje Onet. Według naukowca w podręcznikach powinna znaleźć się informacja, że zdaniem „historyków z IPN Lech Wałęsa współpracował z SB”.
Mirosław Szumiło ma uwagi ws. wzmianki w podręcznikach o byłym prezydencie
Wykładowca UMCS tłumaczył, że „chodzi mu rejestrację w latach 70-76, co jest odnotowane w dokumentach”. Dodał, że co do późniejszych lat pojawiły się takie oskarżenia, ale nie ma żadnych dowodów. Wydawca podręcznika nie zgodził się na wersję proponowaną przez dra Szumiło. Chodzi o względy prawne i stwierdzenie o „historykach z Instytutu Pamięci Narodowej”.
Ekspert MEiN przypomniał niedawne orzeczenie Sądu Najwyższego w sprawie Krzysztofa Wyszkowskiego. SN uchylił przeprosiny za to, że były opozycjonista z czasów PRL nazwał Wałęsę tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa. Dr Szumiło zaznaczył, że w podręczniku ma znaleźć się informacja, że były prezydent zaprzecza współpracy z SB.
Spór o Lecha Wałęsę. Trwa wymiana maili
Naukowiec podsumował, że obecnie trwa wymiana maili z wydawcą podręcznika, a dialog w sprawie wciąż trwa. Dr Szumiło podkreślił, że wydawnictwo nie odpowiedziało ostatecznie na jego propozycję. Głos zabrał sam Wałęsa, który napisał w mediach społecznościowych, że „zwraca się do europejskiego wymiaru sprawiedliwości, by udowodnić kłamliwą prowokację obecnych władz Polski”.
Czytaj też:
Lech Wałęsa szuka pracy. Jego syn komentuje