Ważne głosowanie w Sejmie, a nie ma... sprzętu. Nagła zmiana w formule pracy posłów

Ważne głosowanie w Sejmie, a nie ma... sprzętu. Nagła zmiana w formule pracy posłów

Sejm, zdj. ilustracyjne
Sejm, zdj. ilustracyjne Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
We wtorek 4 maja odbędzie się specjalne posiedzenie Sejmu, na którym posłowie mają się pochylić nad unijnym Funduszem Odbudowy, którego ratyfikacja jest potrzebna do uruchomienia Krajowego Planu Odbudowy. Na kilka dni przed głosowaniem Kancelaria Sejmu zmienia jednak zasady głosowania. Wszystkiemu winna jest wymiana sprzętu do stacjonarnego głosowania.

Przypomnijmy, że unijny Fundusz Odbudowy to środki w postaci dotacji i pożyczek, które Unia ma rozdysponować między państwa członkowskie. By otrzymać pieniądze konieczna jest ratyfikacja dokumentu. Na tej podstawie powstać ma następnie Krajowy Plan Odbudowy, z którego środki mają być wydawane na rozruch gospodarki po pandemii.

Wokół wspomnianego mechanizmu nie ma jednak zgodności. W ostatnich tygodniach rozgorzał na ten temat spór w Zjednoczonej Prawicy, ponieważ nie chce głosować „za” projektem. Kilka dni temu porozumiał się jednak w tej sprawie z Lewicą, co toruje drogę do przegłosowania dokumentu.

Głosowanie w nowej formule. Winny... brak sprzętu

Na wtorek 4 maja zwołano specjalne posiedzenie Sejmu, na którym posłowie zagłosują nad ratyfikacją Funduszu Odbudowy. Pojawił się jednak niespodziewany problem. Jak wynika z komunikatu Centrum Informacyjnego Sejmu, głosowanie będzie się odbywało wyłącznie przy pomocy tabletów, a nie klasycznego, stacjonarnego sprzętu do głosowania, który zamontowany jest w ławach poselskich.

„Decyzja wynika z faktu, że  realizuje prace związane z wymianą systemu głosowań na nowy. To inwestycja planowana od dawna, wchodząca w końcową fazę. Demontaż dotychczasowych urządzeń do głosowania rozpoczął się 19 kwietnia, a zatem przed podjęciem decyzji w sprawie przeprowadzenia posiedzenia Sejmu 4 maja” – czytamy w komunikacie.

„Wyjaśniamy ponadto, że pomimo oddawania głosów przy pomocy urządzeń mobilnych, posłowie będą mogli zasiadać tak jak dotychczas w Sali Posiedzeń Sejmu oraz zabierać głos z mównicy sejmowej. W harmonogramie prac Izby przewidziany jest też czas na wystąpienia poszczególnych ugrupowań: każdy z klubów będzie miał 10 minut na prezentację stanowiska, a każde z kół – 5. Przewidziano też możliwość zadania 30 pytań” – dodaje CIS.

Czytaj też:
Koalicja awantur. Opozycja straciła szansę na wspólny blok?

Źródło: WPROST.pl