Odpowiedzialny za Krajowy Plan Odbudowy sekretarz stanu w resorcie do spraw funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda wyraził przekonanie, że za projektem opowie się „grubo ponad” 300, a może nawet ponad 400 polskich posłów. – Myślę, że wielu parlamentarzystów taką analizę korzyści i strat już przeprowadziło i myślę, że kierując się nawet interesem indywidualnym – każdy parlamentarzysta, który będzie przeciw, będzie miał ogromny problem. To się w jego historii zapisze i będzie można na Wikipedii przeczytać, że był przeciwko KPO.
Buda: Usłyszymy jakąś przedziwną argumentację
– Ja się dziwię, że nie ma takiego otrzeźwienia w Platformie Obywatelskiej. Oni są zmuszeni, jeżeli chcą zachować twarz i jakąkolwiek odgrywać rolę na scenie politycznej, to oni muszą być za. Dziwię się, że ten upór trwa do samego końca. Dzisiaj najprawdopodobniej usłyszymy z ich ust jakąś przedziwną argumentację, która jednak pozwala za tym planem zagłosować. No będą się pewnie wić jak piskorze, żeby coś wymyślić, ale tak na prawdę my nie będziemy się z nich śmiać, nie będziemy ich palcem wytykać. Prosimy ich o to, by wspólnie zagłosować za KPO, historia później oceni – podkreślał Waldemar Buda.
Czytaj też:
Organizacje pozarządowe chcą „odwróconego wysłuchania” ws. KPO. Wskazują na poważny błąd