Poseł klubu parlamentarnego PiS Kamil Bortniczuk w rozmowie z Onetem przekonywał, że całe zamieszanie związane z głosowaniem ws. Funduszu Odbudowy wynikło wyłącznie z powodu chęci uzyskania politycznych korzyści przez opozycję, a nie z chęci dążenia do dobra Polski.
– W PSL-u doszło do zamiany pojęć. Przeskoczyły bieguny, tego co ważne w polityce – uważa Bortniczuk. – Niestety opozycja zamieniła się w politykierów. Przestała myśleć o polskim interesie w kontekście decyzji podejmowanych w parlamencie, a myśli o tym, jak w tym trudnym czasie wywrócić do góry nogami rząd. Jak sprokurować jakikolwiek kryzys wewnątrz rządu. Jak doprowadzić do tego, żeby na kryzys gospodarczy i zdrowotny nanieść kryzys polityczny. To nie jest odpowiedzialne – dodał.
„Lewica zachowała się najzwyczajniej w świecie odpowiedzialnie”
Bortniczuk przekonywał, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat nigdy nie było problemów z ratyfikacją środków europejskich i zawsze w takich głosowaniach Sejm był jednomyślny, także wtedy, kiedy to PiS było w opozycji.
– Nikomu wcześniej do głowy nie przychodziło, żeby akurat z tej kwestii robić sprawę polityczną – przekonywał poseł. Jego zdaniem problem wokół ratyfikacji „wygenerowała opozycja”.
– Koalicja Obywatelska i PSL-Koalicja Polska poprzez to politykierstwo przedstawiły się jako eurociamajdy. Czyli środowiska polityczne, które przez lata chciały uchodzić za proeuropejskie, a dzisiaj, tylko po to, żeby zrobić na złość rządowi i wykreować kryzys polityczny zrobili woltę. Przeciwstawili długoletnią historię swoich wypowiedzi na temat środków UE tylko na potrzeby interesu politycznego – stwierdził Bortniczuk.
Jednocześnie poseł uważa, ze „Lewica zachowała się najzwyczajniej w świecie odpowiedzialnie”. – W polityce, w jakiej chciałbym uczestniczyć, podejmując decyzje, patrzy się na ich wagę dla Rzeczypospolitej, dla rozwoju Polski, a nie ich wpływ na bieżącą gierkę, na politykierstwo, na kreowanie kryzysów, na pokazywanie, że rząd stracił większość, na granie na egzotyczne koalicje, na przyśpieszone wybory – oceniał.
Bortniczuk: W Polsce niemalże wzorowo wydajemy środki unijne
Bortniczuk odpowiedział też na zarzuty Koalicji Obywatelskiej, która przedstawia obawy, że środki unijne zostaną rozdysponowane niesprawiedliwe i niezgodnie z planem. Poseł uważa, że to tylko narracja budowana przez opozycję.
– Tam nie ma chociażby odrobiny troski o to, jak te pieniądze będą rozdysponowane. Politycy Koalicji Obywatelskiej i PSL-Koalicji Polskiej wiedzą, że w Polsce środki Europejskie są dysponowane niemalże wzorowo. Wszelkie instytucje, które są odpowiedzialne za kontrolowanie dystrybucji tych środków, potwierdzają moje słowa – zapewnił.
Jego zdaniem „w Polsce niemalże wzorowo dysponujemy” środki unijne – Nie mamy niemalże problemów z korupcją – tłumaczył. – Polska jest w czołówce państw, które radzą sobie ze skuteczną, uczciwą, transparentną dystrybucją środków europejskich – podkreślił.
Czytaj też:
Polacy źle oceniają partie, które nie poparły głosowania ws. Funduszu Odbudowy. Nowy sondaż