Gośćmi programu Tomasza Sakiewicza byli poseł niezrzeszony Łukasz Mejza, poseł PiS Marek Suski oraz posłanka KO Katarzyna Piekarska. Tematem rozmowy było z kolei głosowanie nad Funduszem Odbudowy, które miało miejsce w miniony wtorek na specjalnym posiedzeniu Sejmu. Przypomnijmy, że projekt ustawy o zasobach własnych UE przegłosowano dzięki porozumieniu między Prawem i Sprawiedliwością i Lewicą. PiS nie miało bowiem większości we własnym obozie. Przeciwko programowi zagłosowali posłowie partii Zbigniewa Ziobry, a także troje innych posłów klubu PiS.
Koalicja Obywatelska zdecydowała się z kolei wstrzymać od głosu. W formacji wyłamał się tylko jeden poseł, który zagłosował „za” projektem. Szef PO ujawniał później w mediach liczne pretensje do przywódców Lewicy, którzy za plecami reszty opozycji dogadali się z PiS.
Marek Suski: Trzymam kciuki za Borysa Budkę
Pytani o ocenę działań PO goście programu nie byli jednomyślni. Poseł Mejza uznał, że Budka nie ma „moralnego prawa do kierowania opozycją”. Posłanka PO życzyła z kolei Platformie, by jak najszybciej uporała się z problemami.
Podobnych życzeń nie miał jednak dla PO poseł PiS Marek Suski. – Trzymam kciuki za Borysa Budkę, żeby przetrwał i pogrążył PO do końca – kpił.
Czytaj też:
Chaos w KPO. Propozycja wysłana do Brukseli nie zgadza się z ustaloną w kraju