Polski Ład – podpisany w sobotę z pompą przez liderów Zjednoczonej Prawicy – ma dać obozowi rządzącemu szansę na odbicie się w sondażach po spadkach wywołanych pandemią, zaostrzeniem prawa aborcyjnego i kłótniami wewnętrznymi. Stąd demonstracja jedności.
Lecz komentatorzy zauważyli, że liderzy mniejszych prawicowych partii, Jarosław Gowin i Zbigniew Ziobro, wprawdzie podpisali Polski Ład – ale się nie cieszyli.
– Dla Porozumienia ten program jest nadmiernie socjalny, a dla Solidarnej Polski zbyt ignorujący zagrożenia makroekonomiczne, np. rosnące ceny energii, które uczynią naszą gospodarkę mniej konkurencyjną. Solidarna Polska mówi, że te problemy nas dogonią, a Morawiecki mówi: róbmy inwestycje i uciekajmy do przodu – ocenia rozmówca „Wprost” ze Zjednoczonej Prawicy.
Ale problemy Zjednoczonej Prawicy to dziś pestka wobec sytuacji Platformy Obywatelskiej.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.