W badaniu przeprowadzonym przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” ankietowani zostali zapytani „Jaka koalicja powinna rządzić Polską po kolejnych wyborach?”.
Najwięcej badanych chciałoby, żeby władze objęła koalicja złożona z Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 Szymona Hołowni, Lewicy i PSL-u, czyli ze wszystkich parlamentarnych partii opozycyjnych poza Konfederacją i ugrupowaniem Pawła Kukiza. Wskazało na nią 16,6 proc. badanych.
Na drugim miejscu jest koalicja rządząca, czyli Zjednoczona Prawica, na którą składa się Prawo i Sprawiedliwość, Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry oraz Porozumienie Jarosława Gowina. Kolejnej kadencji dla Zjednoczonej Prawicy chciałoby 13,8 proc ankietowanych.
Są wyborcy, którzy chcą koalicji KO-PiS
Na niewiele mniej wskazań może liczyć koalicja złożona z Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050. Na taki twór wskazało 13,2 proc. badanych.
Na kolejnych miejscach wskazanych przez ankietowanych znajdują się koalicje: Koalicja Obywatelska – Polska 2050 – Porozumienie z 9,4 proc. wskazań, PiS – Lewica z 5,5 proc., PiS – Polska 2050 z 4,8 proc. PiS – Koalicja Obywatelska z 2,3 proc. oraz PiS – PSL z 1 proc.
Dużo niezdecydowanych
Aż 33,5 proc. badanych na pytanie „Jaka koalicja powinna rządzić Polską po kolejnych wyborach?” wskazała na odpowiedź „nie wiem”, bądź „trudno powiedzieć”.
– Trzeba zwrócić uwagę na dużą grupę niezdecydowanych. To wyborcy zagrożeni degradacją, nieufający władzy – tłumaczy cytowany przez „Rzeczpospolitą” prof. Rafał Chwedoruk, politolog z UW. – Interesuje się nimi już Lewica i Polska 2050 – dodał.
Czytaj też:
Czy powrót Donalda Tuska uratowałby PO? Sondaż „Wprost” przynosi zaskakujące wyniki