Przypomnijmy, że szef NIK Marian Banaś we wtorek 25 maja ogłosił, że Izba kieruje do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Mateusza Morawieckiego, Michała Dworczyka, Jacka Sasina oraz Mariusza Kamińskiego. Wnioski te są pokłosiem kontroli, jaką NIK przeprowadził w sprawie tzw. wyborów kopertowych.
13 maja prezes Najwyższej Izby Kontroli przedstawił kluczowe ustalenia pokontrolne na temat wyborów kopertowych, które nigdy się nie odbyły. Z raportu NIK wynika, że premier nie miał podstawy prawnej do zarządzenia ich, a ekspertyzy, które do niego wpłynęły, ostrzegały przed konsekwencjami takiej decyzji. Ponadto, Poczta Polska i Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych przystąpiły do działania, choć nie zawarto z nimi stosownych umów. W stosunku do tych instytucji NIK także złożyła zawiadomienia do prokuratury. Według NIK złamano też przepisy o RODO, udostępniając Poczcie Polskiej dane obywateli.
Ryszard Terlecki: Mizerne uzasadnienie, a może w ogóle bezpodstawne
– Wnioski NIK są bardzo mizernie uzasadnione, a może w ogóle bezpodstawne. Poczekajmy, co w tej sprawie zrobi prokuratura – skomentował sprawę wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Wypowiedź polityka z sejmowego korytarza przytacza m.in. TVN24.
Wicemarszałek dopytywany był także o wnioski o wotum nieufności dla trzech ministrów z rządu Mateusza Morawieckiego: Jacka Sasina, Mariusza Kamińskiego i Michała Dworczyka, które złożyła opozycja. – Opozycja ma prawo, żeby urządzać tego rodzaju spektakl i parokrotnie to w tej kadencji przechodziliśmy i przejdziemy kolejny raz, jeżeli trzeba będzie – powiedział.