Gowin komentuje zamieszanie ws. wyboru RPO. Mówi o „chocholim tańcu”

Gowin komentuje zamieszanie ws. wyboru RPO. Mówi o „chocholim tańcu”

Jarosław Gowin
Jarosław Gowin Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Ta sprawa nie jest objęta umową koalicyjną – powiedział Jarosław Gowin na antenie TVN24. Minister rozwoju w ten sposób odniósł się do zamieszania w sprawie wyboru RPO.

Jarosław Gowin należy do grupy kilku polityków Porozumienia, którzy podpisali się pod kandydaturą prof. Marcina Wiącka, którego popierają Koalicja Polska, Koalicja Obywatelska, Lewica, Polska 2050 oraz koło Polskie Sprawy. Czy deklaracja Jarosława Gowina może popsuć relacje w Zjednoczonej Prawicy?

Ta sprawa nie jest objęta umową koalicyjną. Nie ma tutaj żadnej dyscypliny. Po drugie, my – polscy politycy, jesteśmy odpowiedzialni za to, żeby przerwać ten chocholi taniec i wybrać wreszcie osobę na jeden z ważniejszych urzędów w państwie – powiedział Jarosław Gowin na antenie TVN24.

Wybór RPO. Gowin mówi o możliwych scenariuszach

Minister rozwoju zwrócił uwagę na parlamentarną arytmetykę. – Wiemy już dobrze, że skoro w  większość ma obóz rządowy, a w  – obóz opozycyjny, to trzeba szukać kandydata bądź kandydatki, która może uzyskać poparcie ponad podziałami rząd-opozycja – powiedział Jarosław Gowin.

– Wydaje mi się, że obie kandydatury, które w tej chwili są zgłoszone i senator Lidia Staroń i profesor Marcin Wiącek spełniają te kryteria. Może się okazać, że żadna z nich nie uzyska poparcia już w Sejmie, ale może się okazać, że któraś z nich zdobędzie większość w Senacie – podsumował polityk.

Czytaj też:
Jak zagłosuje Konfederacja ws. RPO? Po wypowiedzi Bosaka emocje nie opadną

Źródło: TVN24