Lider ludowców podkreślał, że wokół kandydatury Marcina Wiącka na RPO udało się zebrać nie tylko polityków skłóconej opozycji, ale też parlamentarzystów Porozumienia Jarosława Gowina, czyli koalicjanta PiS-u. Samo pogodzenie partii spoza obozu rządzącego też nie było zresztą łatwe. – Przecież to jest coś niezwykłego, że się udało zjednoczyć opozycję, ale też parlamentarzystów, nie tylko Porozumienia – podkreślał Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Po tych ostatnich doświadczeniach z Funduszem Odbudowy i czasami tymi mocnymi kuksańcami pomiędzy partiami opozycyjnymi, to pierwsza część tego zjednoczenia też jest na pewno szansą na pójście do przodu. Uważam, że to jest taka gruba kreska, którą odkreślamy te animozje wzajemne, które wynikały z braku solidarności przy Funduszu Odbudowy – kontynuował swoją myśl.
Kim jest Marcin Wiącek?
Prof. Marcin Wiącek to absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, a od 2017 r. kierownik Zakładu Praw Człowieka WPiA UW. Od 2007 r. był związany zawodowo z Naczelnym Sądem Administracyjnym. W latach 2014-18 był też członkiem Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów.