Jak pisał we „Wprost” Dariusz Grzędziński, Prawo i Sprawiedliwość straciło cierpliwość do Jarosława Gowina i pozostałych przy nim polityków Porozumienia (niektórzy opuścili partię, są to ci zrzeszeni wokół Adama Bielana). Gowin i jego ludzie mają zostać zmarginalizowani, a wszystko za sprawą polityków Bielana. Nowa formacja miałaby wejść w skład ZP 20 czerwca.
Rozmówcy „Wprost” podkreślają, że czarę goryczy przelała wolta przy zgłaszaniu kandydatów na Rzecznika Praw Obywatelskich i Jarosław Kaczyński nie wiąże już z szefem Porozumienia żadnych planów – pisał Grzędziński.
Czarnecki: Nie będziemy płakać po Gowinie
Europoseł PiS Ryszard Czarnecki w rozmowie z „Super Expressem” skomentował doniesienia na temat tych poszukiwań alternatywy w wydaniu obozu rządzącego. Polityk ocenił, że pozycja negocjacyjna lider Porozumienia i wicepremiera Gowina słabnie, a Zjednoczona Prawica może pozyskać polityków związanych z Bielanem, a także otrzymać poparcie tych zgromadzonych wokół Kukiza.
– Minął ten czas, kiedy byliśmy na musiku i los rządu wisiał na głosach Gowina. Tak już nie jest i powinien on o tym wiedzieć! Płakać po nim nie będziemy...– mówił Czarnecki.
Czytaj też:
Gowin komentuje wpis na koncie Terleckiego i „milczenie” wicemarszałka. „Jest piątkowy wieczór”