Prezydenci Stanów Zjednoczonych w ostatnich latach wybierali zwykle inne kierunki. Na swoje pierwsze wizyty zagraniczne wskazywali zwykle kraje Ameryki Północnej. Wyjątkiem był tu tylko Donald Trump, który poleciał do Arabii Saudyjskiej. Wybór Starego Kontynentu przez Joe Bidena zaskoczył amerykańskich komentatorów.
Joe Biden w Wielkiej Brytanii
Joe Biden rozpocznie 10 czerwca od Wielkiej Brytanii i spotkania z premierem Borisem Johnsonem. Następnie w dniach od 11 do 13 czerwca będzie brał udział w szczycie G7 w brytyjskiej Kornwalii. Tam spotka się z przywódcami państw G7 zarówno w tej formule, jak i podczas rozmów dwustronnych. Pod koniec swojego pobytu na Wyspach Biden zamierza też złożyć wizytę królowej Elżbiecie II na zamku w Windsorze.
Joe Biden w Brukseli i Genewie
14 czerwca przywódca USA uda się do Brukseli na szczyt NATO, gdzie spotka się też osobno z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Kolejnego dnia weźmie udział w szczycie USA – UE. Spotka też króla i premiera Belgii: Filipa i Alexandra De Croo. Ostatniego dnia swojej europejskiej wizyty Biden pojawi się w Genewie w Szwajcarii. Tam spotka się z prezydentem kraju Guyem Parmelinem, ministrem spraw zagranicznych Ignazio Cassisem oraz – korzystając z neutralnego gruntu – także z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem.
Ramowy plan europejskiej wizyty Joe Bidena:
- 10 czerwca – Wielka Brytania i spotkanie z premierem Borisem Johnsonem
- 11-13 czerwca – Wielka Brytania, szczyt G7 i spotkania z przywódcami Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, Japonii, Kanady, Włoch
-
13 czerwca – Wielka Brytania i spotkanie z królową Elżbietą II
- 14 czerwca – Belgia, szczyt NATO i spotkanie z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoganem
- 15 czerwca – Belgia, szczyt USA – Unia Europejska i spotkania z królem Filipem i premierem Alexandrem De Croo
- 16 czerwca – Szwajcaria i spotkania z prezydentem Guyem Parmelinem oraz Władimirem Putinem
Czytaj też:
Andrzej Duda uprzedzi Putina? Chodzi o spotkanie z Bidenem