Były premier, w przeszłości szef Platformy Obywatelskiej, a obecnie lider Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk sam zapowiedział na antenie TVN24, że spotka się z przewodniczącym Platformy Obywatelskiej Borysem Budką. Takie deklaracje padły w momencie, gdy nad PO zebrały się czarne chmury (partia fatalnie wypadała w sondażach, w dodatku była krytykowana za złą strategię w trakcie negocjacji Krajowego Planu Odbudowy), od razu ruszyły więc spekulacje, czy Tusk nie wróci do krajowej polityki.
– Donald zapowiedział, że musi się spotkać z Budką. Wtedy zaproponuje, że przejmie przywództwo w Platformie. Pozostaje pytanie, czy Budka będzie chciał się podać do dymisji – mówił „Wprost” jeszcze przed spotkaniem jeden z polityków PO.
Spotkanie Tusk – Budka. Były i obecny lider PO oglądają mecz Biało-Czerwonych
Do tego spotkania Tuska z Budką ostatecznie doszło 14 czerwca, a szef PO zamieścił zdjęcie na dowód. Niestety, z tweeta i fotografii można jedynie wywnioskować, że Tusk i Budka oglądają pierwszy mecz reprezentacji Polski na Euro 2020. Obecny lider PO zachęcał zresztą do kibicowania Biało-Czerwonym, pisząc:
„Wszyscy dziś kibicujemy Biało-Czerwonym. Jesteśmy jedną drużyną!”.