Przypomnijmy, że od kilku miesięcy między Adamem Bielanem a Jarosławem Gowinem trwa konflikt o przywództwo. W jego efekcie w Porozumieniu powstały dwie frakcje, z których jedna skupia Gowina i jego ludzi, a druga Bielana i jego środowisko. Ostatnich echem konfliktu była decyzja Porozumienia Adama Bielana, by w prawach członka partii zawiesić samego jej założyciela – Jarosława Gowina.
Adam Bielan postanowił także połączyć Porozumienie z Partią Republikańską, czyli swoim nowym tworem politycznym, który zaprezentował podczas niedzielnego zjazdu. Wtórował mu gość honorowy konwencji – prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Adam Bielan: Gowin odreagowuje, bo zdobył tylko 15 tys. głosów
Adam Bielan był w poniedziałek gościem Polsat News. W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim nie szczędził ostrych słów pod adresem swojego dawnego szefa. – Jarosław Gowin zdobył jedynie 15 tys. głosów w ostatnich wyborach, wziął to do siebie i teraz odreagowuje – uważa. Zdaniem europosła, konflikt w Porozumieniu zasadza się bowiem na politycznych ambicjach Gowina.
– Jest pan jeszcze w Porozumieniu? – dopytywał z kolei prowadzący, usiłując ustalić, jak wygląda nowa zależność między nową a starą partią Bielana. – Partia Republikańska będzie kontynuować to, co dobre w Porozumieniu. My teraz łączymy Partię Republikańską z Porozumieniem – stwierdził, nie wyjaśniając w zasadzie, czy jest członkiem Porozumienia, czy Partii Republikańskiej.
„Staje pan przed lustrem i mówi: Adamie, chciałbym się z tobą zjednoczyć?”
– Partia Republikańska została zarejestrowana od stycznia. Rozpoczęliśmy proces jednoczenia Partii Republikańskiej i Porozumienia – kontynuował. Na tę uwagę ze śmiechem zareagował jednak prowadzący. – Staje pan przed lustrem i mówi: Adamie, chciałbym się z tobą zjednoczyć? – nie krył rozbawienia, sugerując przy tym, że zarówno Porozumienie Bielana i Partia Republikańska to te same ugrupowania.
Dopytywany, skąd pozyskał tłum, który pojawił się na konwencji, uznał, że „zjechali się ludzie z całej Polski. – Upał w Warszawie, a tyle ludzi przyjechało – zachwycał się. – Bez przesady, teraz są klimatyzowane samochody – lekko kpił dalej prowadzący.
Czytaj też:
Partia Republikańska solą w oku Porozumienia? Magdalena Sroka: Przylgnie do nich łatka zdrajców