Z ustaleń Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego wynika, że na liście celów przeprowadzonego przez grupę UNC1151 ataku socjotechnicznego znajdowało się co najmniej 4350 adresów mailowych należących do polskich obywateli lub funkcjonujących w polskich serwisach poczty elektronicznej.
„Wszystkie dotychczas pozyskane informacje wskazują, że działania grupy UNC1151, które dotknęły w ostatnich tygodniach Polskę, to element akcji »Ghostwriter«, której celem jest destabilizacja sytuacji politycznej w krajach Europy Środkowej” – czytamy w komunikacie podpisanym przez rzecznika ministra koordynatora Służb Specjalnych.
Czytaj też:
Afera mailowa. Amerykański ekspert: „Nie mamy dowodów, że za tym stoi Rosja”
Afera mailowa. Rzecznik Departamentu Stanu USA komentuje
Polska Agencja Prasowa poinformowała, że rzecznik Departamentu Stanu USA odniósł się do cyberataku na Polskę i mówił o zaangażowaniu na rzecz współpracy z sojusznikami w celu przeciwdziałania działaniom, które zostały określone jako „wrogie”. Rzecznik resortu dyplomacji zwrócił również uwagę na to, że Polska wskazała na Rosję jako miejsce, z którego został przeprowadzony cyberatak. Ocenił, że Rosja używa m.in. dezinformacji w cyberprzestrzeni, a celem takich działań jest wzmaganie podziałów wewnątrz i między demokracjami.
Sondaż „Wprost”. Członkowie rządu z ograniczeniami podczas korzystania z internetu?
Wyciek informacji ze skrzynki Michała Dworczyka stał się punktem wyjścia do przeprowadzenia sondażu. W badaniu United Surveys na zlecenie „Wprost” zapytaliśmy ankietowanych, czy członkowie rządu powinni mieć zakaz korzystania z prywatnych adresów mailowych (poczty elektronicznej) i prowadzenia prywatnych profili w mediach społecznościowych.
Czytaj też:
Afera mailowa. Sondaż „Wprost”: Członkowie rządu z ograniczeniami podczas korzystania z internetu?