Adam Szłapka na konferencji prasowej odniósł się do ataku cybernetycznego, który miał zostać przeprowadzony z terytorium Federacji Rosyjskiej. – Sprawa afery mailowej, wycieku maili z prywatnej skrzynki ministra Dworczyka, jest bardzo poważna – rozpoczął polityk. – Rząd tę sprawę bagatelizuje, czego najlepszym symbolem jest to, że dziś w ważnej sprawie – na elemencie kontrolnym Sejmu, czyli pytaniach w sprawach bieżących – nie było żadnego przedstawiciela rządu. Minister Cieszyński, który był zobowiązany do tego, żeby pojawić się tu, odpowiedzieć na te pytania, po prostu nie przyjechał – kontynuował polityk.
Cieszyński nie pojawił się w Sejmie. Jaki jest powód?
W czasie trwania czwartkowego posiedzenia Sejmu wicemarszałek Piotr Zgorzelski zdecydował, że sekretariat ma poinformować Janusza Cieszyńskiego, że niższa izba parlamentu oczekuje odpowiedzi na zadane przez posłów pytania na piśmie, a także uzasadnienia nieobecności na posiedzeniu. Po kilkunastu minutach Piotr Zgorzelski przekazał posłom, że otrzymał informację, z której wynika, że Janusz Cieszyński nie pojawi się na posiedzeniu, ponieważ został źle poinformowany o terminie posiedzenia izby przez sekretarkę – przekazał portal rmf24.pl, powołując się na informacje Polskiej Agencji Prasowej.
Głos w sprawie zabrał Janusz Cieszyński za pośrednictwem mediów społecznościowych. „Przeprosiłem Panów Posłów za tę sytuację i zaproponowałem spotkanie w celu omówienia sprawy. A oficjalna odpowiedź będzie oczywiście na piśmie” – napisał polityk.
twitterCzytaj też:
Politycy PiS „murem za Terleckim”. Założyli koszulki z popularnym zdjęciem