Sejm przyjął w czwartek 24 czerwca nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego. Sprawa odbiła się szerokim echem w Izraelu, bo zdaniem części ekspertów może zamkną drogę ocalonym z Holokaustu do dochodzenia swoich roszczeń. Ustawa ma wprost zabraniać zwrotu mienia żydowskiego.
Nowelizacja Kodeksu postępowania administracyjnego w Polsce oburzyła Izrael
Głos zabrał szef MSZ Izraela. „Nowe polskie prawo jest hańbą i poważnie zaszkodzi stosunkom między dwoma krajami. Żadne prawo nie zmieni historii. Izrael stanie jako mur obronny chroniący pamięć o Holokauście oraz honor ocalałych z Holokaustu i ich własność. Polska popełniła błąd, nie jest za późno na naprawę” – napisał w mediach społecznościowych Yair Lapid.
Do słów izraelskiego polityka odniósł się Patryk Jaki. Europoseł PiS wstawił zdjęcie zniszczonej Warszawy. „Hańbą jest Pana nieuctwo. To są budynki, za które chcecie środki. Polacy je odbudowali bez pomocy niemieckich środków, które wy ciągle otrzymujecie. Osoby, o których Pan mówi, były obywatelami Polski i wzywali do jej obrony. Wreszcie trzeba zacząć o tym mówić” – zaczął Jaki.
Patryk Jaki odpowiada Yairowi Lapidowi. „Jestem poza rządem i mogę to dziś powiedzieć”
Polityk Solidarnej Polski wstawił również zdjęcie gazety z czasów II wojny światowej, gdzie zamieszczono „Odezwę Związku Żydów Uczestników Walk o Niepodległość Polski”. Przypomniał, że obozy koncentracyjne były na terenach okupowanej przez Niemcy Polski. „Jak pan skończył szkołę podstawową? Jestem poza rządem i mogę to dziś powiedzieć. Żydzi dziś nas bardziej potrzebują niż my ich” – stwierdził Jaki.
Według europosła Prawa i Sprawiedliwości nieprzychylni rządowi będą się „cieszyć z problemów państwa udając, że nie wiedzą, że te rozmowy nic nie dają”. Jaki podkreślił, że „trzeba w końcu zdecydować, czy bardziej interesuje nas polski interes, czy obcy”. W nawiązaniu do swojego wywodu polityk podsumował, że w Polsce, w przeciwieństwie do Izraela, „cała klasa polityczna nie staje stronie własnego państwa”.
Czytaj też:
Polska odpowiada na oświadczenie Izraela. Paweł Jabłoński: Głęboka nieznajomość faktów