W piątek 18 czerwca Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy przyjął w formie uchwały stanowisko „wyrażające negatywną ocenę ministra zdrowia Adama Niedzielskiego”. W treści dokumentu poinformowano, że zarząd wyraża „wotum nieufności” wobec szefa resortu i postanawia wystąpić do premiera Mateusza Morawieckiego o odwołanie ministra ze stanowiska.
ZK OZZL zamierza również zwrócić się do innych organizacji związkowych i samorządowych zawodów medycznych o wystąpienie z podobnym wnioskiem. „Głównym powodem wniosku o odwołanie ministra zdrowia jest jego postawa i zachowanie prezentowane podczas prowadzenia rozmów i konsultacji dotyczących rządowego projektu ustawy zmieniającej ustawę o płacach minimalnych w podmiotach leczniczych” – czytamy w treści dokumentu.
„Postawa ta i konkretne działania oznaczały: brak poszanowania dla lekarzy, dla organizacji reprezentujących lekarzy, lekceważenie ich stanowiska w sprawach dotyczących warunków pracy i płacy lekarzy oraz dezinformacja, prezentowana w mediach i w parlamencie dotycząca wynagrodzeń lekarskich i procesu konsultacji rządowego projektu w/w ustawy” – czytamy dalej.
Krzysztof Bukiel opublikował krytyczny komentarz. „Minister – słońce”
Krytyczny komentarz w stosunku do ministra zdrowia zamieścił Krzysztof Bukiel, przewodniczący Zarządu OZZL. „Parę dni temu minister zdrowia Adam Niedzielski zakomunikował, że nie przedłuży umów z 70 placówkami POZ. Powodem miał być fakt, że w placówkach tych udzielano zbyt wielu tele-porad w stosunku do wszystkich porad lekarskich. Zamiast do tych placówek, pacjenci mieli trafić do Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych lub do nocnej pomocy lekarskiej albo do poradni prowadzonych przez niektóre »sieciówki«. Minister stwierdził, że zapewni to wszystkim pacjentom, bo dobro pacjenta jest dla niego najważniejsze” – napisał.
W dalszej części komentarza Krzysztof Bukiel podkreślił, że „wiara ministra Niedzielskiego, że on sam osobiście najlepiej pokieruje publiczną ochroną zdrowia jako całością i każdą jej placówką z osobna, przejawiała się w wielu innych jego decyzjach i przejawia się – jeszcze bardziej – w jego planach na przyszłość”.
„Poprzez swoje działania, poszczególne decyzje i całą swoją postawę, minister zdrowia Adam Niedzielski zdają się mówić: publiczna ochrona zdrowia to ja. Ja wiem najlepiej, co jest dobre dla »polskiego pacjenta«, ja wiem najlepiej, jak powinny być zarządzane szpitale, ile ich powinno być, jak powinny być zorganizowane, ja wiem najlepiej, ile powinni zarabiać pracownicy ochrony zdrowia, którzy z nich zasługują na nagrody, a którzy na karę itp. Ostatnio pan minister zapowiedział reformę POZ i tylko można się domyśleć, że będzie ona przeprowadzona (a przynajmniej zaplanowana) zgodnie z powyższą zasadą” – podsumował.
Na zakończenie Krzysztof Bukiel wyjaśnił, dlaczego zatytułował swój komentarz „Minister – słońce”. „Był kiedyś we Francji król, który twierdził, że »państwo to ja«, nie liczył się z nikim, chciał kierować wszystkim co się w państwie działo i był przekonany, że robi to najlepiej, oczywiście dla dobra państwa i jego obywateli. Nazywano go królem – słońcem” – napisał. „Dziwię się temu zachowaniu pana ministra, tej jego pysze i brakowi refleksji nad tym, co robi. Dziwię się tym bardziej, że dotychczasowe efekty jego »ręcznego sterowania« publiczną ochroną zdrowia nie upoważniają go do samozadowolenia” – komentował dalej.
Czytaj też:
Najnowsze dane ministerstwa o pandemii. Zgony i nowe zakażenia