3 lipca to ważny dzień dla Platformy Obywatelskiej – tego dnia do partii wrócił Donald Tusk, który zakładał i kierował tą formacją przez ponad dekadę.
Tego samego dnia, tj. w sobotę 3 lipca, rozpoczyna się dwudniowy kongres Prawa i Sprawiedliwości, podczas którego zostanie wybrany prezes partii, wiceprezesi. Zazębienie się tych terminów sprawiło, że media przyglądają się w ten weekend nie tylko Platformie, ale i PiS.
Kaczyński o powrocie Tuska: Nie ma innego wyjścia i musi wrócić
Jarosław Kaczyński skomentował powrót Donalda Tuska na łamach „Gazety Polskiej” – wywiad z prezesem PiS ukaże się w najbliższą środę, natomiast fragmenty o zmianach w PO opublikowano na portalu niezalezna.pl jeszcze przed sobotą.
– Z tego, co wiem, jego pozycja nie jest – mówiąc delikatnie – najmocniejsza. Brak zamiłowania do ciężkiej pracy pana Tuska – u nas dobrze znany, dowcipy o tym są – tam coraz gorzej jest przyjmowany, a na dodatek jego germanocentryczność nie wszystkim odpowiada. Zatem najpewniej nie ma innego wyjścia i musi wrócić. Taka jest brutalna prawda – mówił Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS przyznał, że powrót Tuska może rzeczywiście „ożywić jakąś mniejszościową część” elektoratu Platformy Obywatelskiej. Dziennikarze „Gazety Polskiej” dopytywali Kaczyńskiego, czy przypadkiem Tusk nie zaryzykuje i nie zostanie kandydatem na premiera technicznego.
Prezes PiS kategorycznie wykluczył taki scenariusz, stwierdził: – Nie dawałbym szans na zrealizowanie takiego zamierzenia. Ono jest mało prawdopodobne. Taka sytuacja by Tuska nie umocniła i jestem pewien, iż on sam dobrze to wie. Tak jak za czasów pierwszego naszego rządu w latach 2005-2007 nie był zwolennikiem obalania nas za wszelką cenę. Nie chciał iść z Samoobroną, bo traktował to jako obciążenie.