Rafał Trzaskowski w sobotę nie był najlepszym nastroju, kiedy Donald Tusk przejmował przywództwo w PO. Kamery zarejestrowały, że podczas Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej prezydent Warszawy miał zasępioną minę. Po wydarzeniu Trzaskowski nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Rzucił tylko, że jest wiceprzewodniczącym partii i wsiadł to auta mówiąc, że musi jechać na szczepienie.
Donald Tusk szefem Platformy Obywatelskiej. Rafał Trzaskowski o „reflektorach”
Trzaskowski w lakonicznym komunikacie pogratulował Tuskowi. W niedzielę prezydent Warszawy był nieco bardziej wylewny. „Dzięki temu wszystkie reflektory na nas. Będziemy silniejsi. Dalej do przodu – wszyscy razem! Od razu ruszamy do pracy” – napisał wiceszef PO.
Tusk, odnosząc się do pozycji prezydenta Warszawy po przegranej walce o fotel przewodniczącego PO powiedział, że status Trzaskowskiemu w niczym się nie zmienił i „wciąż jest najpopularniejszym politykiem opozycji i inicjatorem kapitalnych przedsięwzięć”. – Nawet jak niektórzy interpretują, że to szkodzi Platformie, to jest to w naszym interesie. To jest proste: musi być synergia – mówił były premier.
Prezydent Warszawy o likwidacji TVP Info
Trzaskowski zbierał w Warszawie podpisy pod projektem likwidacji TVP Info i jak zapewniał „szło świetnie, nawet mimo deszczu”. Kwestia likwidacji TVP Info została poruszona w czasie wyborów prezydenckich. Wiceprzewodniczący PO powtórzył ten pomysł w lutym 2021 r. podczas wystąpienia z ówczesnych szefem Platformy Borysem Budką.
Czytaj też:
Tusk miał już kończyć konferencję. Starł się z dziennikarzem TVP Info