W którą stronę Donald Tusk pokieruje PO? Pierwszy bój światopoglądowy przed nami?

W którą stronę Donald Tusk pokieruje PO? Pierwszy bój światopoglądowy przed nami?

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: Newspix.pl / Maciej Luczniewski/NurPhoto via ZUMA Press
Dopiero wrócił do polskiej polityki, a przed nim już pierwszy sprawdzian? Donald Tusk, choć w przeszłości kojarzony był z konserwatywnym skrzydłem PO, dziś staje w obliczu zmian społecznych, którym będzie musiał sprostać. Czy PO nauczy się na dotkliwym błędzie z przeszłości i przechytrzy Jarosława Kaczyńskiego?

Grupa posłów Lewicy pod wodzą Krzysztofa Śmiszka przygotowała projekt uchwały czyniący Polskę strefą wolności i równości dla społeczności LGBT+. Jeśli dokument wejdzie pod obrady Sejmu na najbliższym posiedzeniu, kluby i koła parlamentarne będą musiały podjąć szybką decyzję w sprawie jego poparcia lub odrzucenia. W przeszłości projekty, nawet te symboliczne, powiązane z kwestiami światopoglądowymi, wywoływały spore perturbacje polityczne.

Najgłośniejszą porażką zakończyło się głosowanie nad skierowaniem do dalszych prac obywatelskiego projektu Ratujmy Kobiety, poświęconego aborcji. Wówczas opozycja, w tym rządzona przez Grzegorza Schetynę, zaliczyła gigantyczną wpadkę. Czy Donald Tusk uniknie kłopotów i zaprezentuje bardziej lewicową twarz PO, niż miał to w zwyczaju, gdy rządził Platformą przed laty?

Platforma Obywatelska miała w przeszłości problem, by wybrnąć z niektórych światopoglądowych kwestii. W PO, która określa się mianem partii centrowej, od lat istnieją dwa skrzydła – konserwatywne i bardziej liberalne. W 2018 roku, gdy Tusk zajmował się europejską polityką, było to źródłem poważnego kłopotu wizerunkowego. Podczas głosowania nad skierowaniem do dalszych prac obywatelskiego projektu dotyczącego aborcji, konserwatywne skrzydło PO wyciągnęło karty do głosowania, przez co opozycja została obwiniona za klęskę projektu. Oliwy do ognia dolewał fakt, że wówczas skrzętnie wyliczyło, ile głosów oddać „za”, by wyjść na partię, która tego rodzaju projekty popiera. PO pod wodzą Grzegorza Schetyny zostało ograne na prostej matematyce – policzeniu głosów „za” i głosów „przeciw”.

Donald Tusk – konserwatysta czy liberał?

Nie wygrał wtedy parlamentarny spryt, a zakotwiczenie w konserwatywnych poglądach, których część PO nie była w stanie się wyrzec, nawet w sytuacji, gdy głosowanie dotyczyło jedynie skierowania projektu do dalszych prac, a nie jego przyjęcia i wprowadzenia w życie. Kolejne lata i przywództwo Borysa Budki w Platformie, a także połącznie sił z Nowoczesną, Inicjatywą Polską i Zielonymi pokazały, że PO skręca w lewą stronę. Czy , który właśnie przejął władzę w partii poprowadzi łódź tym kursem? Czy może wróci do poglądów, jakie reprezentował, gdy rozstawał się z polityką w 2014 roku?