W rekonstrukcji historycznej traumy z czasów Targowicy wzięli udział prawie wszyscy obserwatorzy pielgrzymki byłego Króla Europy do politycznej Canossy w Polsce. Przekaz był zaskakująco jednolity, jak na głęboką, plemienną nienawiść, panującą w naszym kraju. Sprowadzał się on do stwierdzenia, że ci drudzy to zwykli zdrajcy i pachołki Moskwy.
Czytaj też:
Smutny koniec misji w Afganistanie. „Wojska wracają z mieszaniną ulgi i rezygnacji”
Harce te nie są nowe, jednak dotąd były domeną różnej maści fantastów. Polityka europejska potoczyła się jednak w takim kierunku, że tysiąc razy powtarzane kłamstwa stały się ostatecznie prawdą.
Tusk naprawdę szczyci się protekcją polityków, którzy pchają Europę w łapy Moskwy a Kaczyński naprawdę próbuje budować w Unii sojusze z partiami, finansowanymi przez Rosję.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.