Piotr Müller na antenie Polskiego Radia został zapytany, czy powrót Donalda Tuska do polskiej polityki wpływa na zmiany w strategii rządu. – My robimy swoje po prostu. Donald Tusk wrócił do Polski i jego prawo. Przyjechał, jest pełniącym obowiązki szefa PO, bo też chyba bał się poddać powszechnym wyborom wewnątrz własnej partii. My nie zmieniamy strategii, my realizujemy Polski Ład – powiedział rzecznik rządu.
W dalszej części programu Piotr Müller opisał swoje oczekiwania wobec opozycji. – Chciałbym i oczekiwałbym pewnie, tak jak każdy polityk, żeby opozycja była konstruktywna, to znaczy, żeby pokazywała swoje pomysły rozwiązań, ale nie takie, o których tylko teraz mówi i nie chce wprowadzić, tylko takie, które rzeczywiście chce wprowadzić – stwierdził polityk.
Piotr Müller: Wszyscy doskonale wiedzą, jakie decyzje rząd Platformy wtedy podejmował
– Donald Tusk, jak się okazuje, teraz już mówi, o ile dobrze pamiętam, że Ewa Kopacz już właściwie miała bardzo podobny projekt do 500 plus, ale zapomniała (go – red.) wprowadzić albo że to właściwie nie Donald Tusk te wyższe emerytury wprowadził, tylko źli doradcy mu tak powiedzieli i on teraz bardzo serdecznie żałuje – ironizował rzecznik rządu. – Szanowni państwo, to jest po prostu obraza chyba logicznego rozumowania u większości Polaków, bo wszyscy doskonale wiedzą, jakie decyzje rząd Platformy wtedy podejmował – podsumował polityk.
Czytaj też:
Donald Tusk przeprasza Zbigniewa Ziobrę. „Nie miałem żadnych osobistych intencji”